Po zakończeniu piłkarskiej kariery Jan Tomaszewski się nie nudzi. Oprócz głośnych wywiadów, były bramkarz próbuje swoich sił w polityce. W 2011 roku wywalczył mandat poselski z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Potem został usunięty z klubu.
Po epizodzie w Platformie Obywatelskiej historia zatoczyła koło. 63-krotny reprezentant Polski w tegorocznych wyborach parlamentarnych startował jako kandydat partii Jarosława Kaczyńskiego (więcej przeczytasz TUTAJ). Tym razem 75-latek chciał znaleźć się w Senacie.
Rywalem Jana Tomaszewskiego w Senackim Okręgu Wyborczego nr 23 w Łodzi był Artur Dunin - przedstawiciel Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni. Okazało się, że uznany golkiper nie miał żadnych szans.
Dunin otrzymał bowiem 151 tys. 350 głosów, czyli 71,78 proc. Za to były reprezentant Polski uzyskał zaledwie raptem 59 tys. 500 głosów, co przełożyło się na 28,22 proc. w tym okręgu [stan na godzinę 20:00 - przyp. red].
Niedzielne wybory parlamentarne do Sejmu i Senatu zakończyły się o godzinie 21:00. Oficjalne wyniki powinny zostać ogłoszone we wtorek (17 października) przez Państwowy Komitet Wyborczy (relację możesz śledzić TUTAJ).
Zobacz też:
Kosecki: Reprezentacja potrzebuje czasu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi