Runjaić podgrzał atmosferę przed hitem. "Legia nie od dziś wypełnia stadiony"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

- We Wrocławiu gra przy pełnych trybunach nie zdarza się co kolejkę - mówi trener Legii Warszawa Kosta Runjaić. W sobotę o godz. 17.30 Legia zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie obejrzy komplet publiczności. Biletów od dawna nie ma.

Po słabszych kilku pierwszych kolejkach tego sezonu Śląsk Wrocław wkroczył na ścieżkę zwycięstw, która zaprowadziła ten zespół na pierwsze miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. W sobotę wrocławianie zagrają z Legią Warszawa przy stadionie wypełnionym po brzegi.

Trener Kosta Runjaić postanowił wbić szpilkę przed wyjazdem na Dolny Śląsk. - Cieszymy się na mecz z liderem. Legia nie od dziś wypełnia stadiony w Ekstraklasie. We Wrocławiu gra przy pełnych trybunach nie zdarza się co kolejkę. Chcemy zaprezentować się przed własnymi kibicami z pasją, żeby uzyskać wynik, który nas usatysfakcjonuje - powiedział trener Legii na konferencji prasowej.

Legia w ostatnich tygodniach trochę obniżyła loty i przegrała trzy mecze z rzędu - dwa w Ekstraklasie z Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa i jeden z AZ Alkmaar w Lidze Konferencji Europy. Przerwa reprezentacyjna pozwoliła zawodnikom "oczyścić" głowy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

- Wykorzystaliśmy ten czas na przepracowanie tych porażek, jak i zdarzeń z Alkmaar. Teraz z czystymi głowami patrzymy do przodu, mentalnie piłkarze są teraz świeżsi. Przegrane mecze bolą, ale nie ma powodów, by wpadać w panikę, jest za to wiele powodów, by naszą sumienną pracę kontynuować - mówił Runjaić.

Legia w sezonie 2023/24 rozegrała cztery wyjazdowe mecze w lidze i tylko jeden zakończył się jej zwycięstwem - ten niewiarygodny w Szczecinie, wygrany 4:3 mimo wielu przeciwności losu. Zdecydowanie lepiej wiedzie się stołecznej drużynie na własnym stadionie, gdzie serię pięciu kolejnych zwycięstw przerwał dwa tygodnie temu Raków.

- Polemizowałbym z tezą, że pokazujemy inne oblicza na wyjeździe i u siebie, bo gra była dobra, graliśmy ofensywnie, a statystyki w każdym meczu z wyjątkiem liczby zdobytych bramek były po naszej stronie. W sobotę we Wrocławiu tę najważniejszą statystykę chcemy odwrócić na swoją korzyść i wrócić na właściwe tory - przyznał trener Legii.

Szkoleniowiec uważa, że przed jego zespołem kluczowy okres w tym sezonie.

- Razem ze sztabem swoją pracę planujemy od jednej przerwy reprezentacyjnej do drugiej. Teraz - stosując terminologię kolarską - jesteśmy przed królewskim etapem Tour de France. Za nami dwa takie etapy - pierwszy był bardzo udany, drugi z trochę gorszymi wynikami. Przed nami królewski etap z ważnymi meczami w Ekstraklasie, europejskich pucharach i Pucharze Polski. Każdy mecz będzie kierunkowskazem i wskaże nam, w jakim kierunku zmierzamy - mówi Runjaić.

- Jeżeli chcemy w tym wyścigu pozostać do końca, to nie możemy teraz stracić kontaktu z czołówką - podsumował trener warszawskiej drużyny.

Początek meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa w sobotę o godz. 17.30.

CZYTAJ TAKŻE:
Holenderska policja prosi o pomoc. Chodzi o mecz z Legią
Był wielkim talentem Śląska Wrocław. Teraz szuka go policja

Źródło artykułu: WP SportoweFakty