Aż trudno sobie to wyobrazić, ale po dziewięciu kolejkach Ajax jest na przedostatnim miejscu w Eredivisie. Zespół wygrał tylko jeden z siedmiu meczów, tracąc przy tym aż 16 goli.
Cenę najwyższą z możliwych zapłacił trener Maurice Steijn. Został zwolniony po przegranej 3:4 z FC Utrecht w miniony weekend.
Steijn był szkoleniowcem Ajaxu przez zaledwie kilka miesięcy. Trafił do klubu ze Sparty Rotterdam latem tego roku. Podpisał kontrakt do końca sezonu 2025/26, a nie dotrwał nawet do końca 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
- Zespół się nie rozwijał. Maurice również wyraził swoje wątpliwości, czy był właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Wspólnie zdecydowaliśmy, że najlepiej będzie się rozstać - powiedział dyrektor generalny klubu Jan van Halst.
Drużynę tymczasowo poprowadzi Hedwiges Maduro, były zawodnik Ajaxu, a ostatnio asystent Steijna.
Pierwszy test już w najbliższy czwartek, bo przecież Ajax nie ogranicza się wyłącznie do gry w lidze. Ekipa z Amsterdamu rywalizuje jeszcze w Lidze Europy (2 punkty w dwóch meczach), a teraz przed nimi wyjazdowa rywalizacja z Brighton & Hove Albion FC (godz. 21).
CZYTAJ TAKŻE:
Czerczesow jednak opuści Rosję? Nagły zwrot akcji
Ujawnił, co robi UEFA ws. awantury w Holandii. Nie ma dobrych informacji
Czy Ajax utrzyma się w Eredivisie? 
