Przedziwny gol w Serie A. To zdarza się bardzo rzadko

Twitter / ELEVEN SPORTS PL / Gol Lorenzo De Silvestriego
Twitter / ELEVEN SPORTS PL / Gol Lorenzo De Silvestriego

Świadkami niecodziennego gola byli kibice, którzy zdecydowali się obejrzeć spotkanie Bologni FC z Frosinone Calcio. Rzadko kiedy w meczach piłkarskich pada bramka tzw. szczupakiem zza pola karnego, a tak właśnie było we wspomnianym meczu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po przerwie reprezentacyjnej wróciły rozgrywki ligowe. I jak się okazało, od razu z przytupem. Bramka, która padła w sobotę w Serie A, zostanie w pamięci kibiców na długo.

W starciu Bologni FC z Frosinone Calcio lepiej w spotkanie weszli gospodarze, bo już w 19. minucie meczu wyszli na prowadzenie. Autorem bramki został Lewis Ferguson. Chwilę później miejscowi fani ponownie poderwali się z krzesełek.

To za sprawą bardzo rzadko spotykanego gola. Po wrzutce z bocznych rejonów boiska bramkarz Frosinone wypiąstkował piłkę. Następnie futbolówka poleciała w kierunku stojącego przed polem karnym Lorenzo De Silvestriego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Włoch nie wahał się długo i tzw. szczupakiem uderzył piłkę. Ta przeleciała nad obrońcami, a golkiper gości Stefano Turati nie zdążył z interwencją. Takim sposobem 35-letni weteran wpisał się na listę strzelców. Bramka strzelona głową sprzed pola karnego to niewątpliwie niecodzienna sytuacja, która przejdzie do historii.

Do przerwy utrzymywało się dwubramkowe prowadzenie gości. W drugiej połowie goście za sprawą Matiasa Soule zdobyli bramkę kontaktową. Dodajmy, że w tym spotkaniu udział wziął jeden Polak - Łukasz Skorupski, który jest zawodnikiem Bologni FC.

Zobacz także:
Tragedia przed meczem. Nie żyje kibic
Były sędzia miażdży polskiego arbitra

Komentarze (0)