Legia Warszawa jeszcze we wrześniu udowadniała, iż znakomicie można łączyć grę w europejskich pucharach z rozgrywkami ligowymi. W październiku jednak stołecznych dopadł ogromny kryzys. Legioniści przegrali cztery mecze z rzędu i stracili miejsce w czołówce PKO Ekstraklasy.
W niedzielę ekipa z Warszawy dostała potężne lanie od Śląska Wrocław, przegrywając aż 0:4. Były piłkarz Legii - Tomasz Sokołowski zwrócił uwagę na słabą dyspozycję szczególnie jednego napastnika zespołu.
- Nie umiem zrozumieć, poza faktem, że był młody i był w tym klubie od lat, fenomenu Macieja Rosołka. Uważam, że jest to piłkarz, który odchodząc dzisiaj z Legii Warszawa, miałby kłopot, by strzelać regularnie gole w klubie pokroju, z całym szacunkiem, Radomiaka Radom czy Stali Mielec. Przeciętny zawodnik - powiedział dla "Kanału Sportowego".
Maciej Rosołek rozegrał w tym sezonie 20 meczów, w których strzelił gola i zaliczył trzy asysty. Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, jednak jeszcze jako junior przeniósł się do szkółki Legii Warszawa.
Teraz przed Legią czwartkowe spotkanie w ramach 3. kolejki Ligi Konferencji Europy. Warszawianie na wyjeździe zmierzą się z HSK Zrinjski Mostar. W niedzielę czeka ich ligowe starcie ze Stalą Mielec.
Zobacz także:
Mecz walki w Mielcu. Portugalczyk wybił się ponad przeciętność
"Sytuacja skomplikowana". Hiszpanie nie mają dobrych informacji ws. Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
[b]
[/b]