We wtorek na świeżo wyremontowanym stadionie odbył się jeden z najciekawszych meczów trwającej rundy Fortuna Pucharu Polski. Zagłębie Sosnowiec miało jednobramkową przewagę za sprawą Dawida Ryndaka, zaś ekstraklasowicz przed końcem pierwszej połowy odpowiedział trafieniem Adriana Kapralika. W 104. minucie dogrywki Paweł Olkowski przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Górnika Zabrze.
To nie była łatwa przeprawa dla podopiecznych Jana Urbana, którzy finalnie awansowali do następnej fazy rozgrywek. Trener miał kilka problemów kadrowych, nie mógł skorzystać między innymi z Lukasa Podolskiego.
Zmagający się z kontuzją były reprezentant Niemiec mimo wszystko pojawił się w Sosnowcu. Po końcowym gwizdku Podolski zamieścił w serwisie X swoje zdjęcie z trybuny z zabramkowej.
"4 wyjazdy, 4 wygrane. Brawo Górnik Zabrze #nofansnoparty" - skomentował krótko utytułowany piłkarz. "100 proc. dla klubu na i poza boiskiem" - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zdruzgotany po porażce w El Clasico. "Real wygrał niezasłużenie"
Klub Podolskiego kontynuuje swoją świetną serię w starciach wyjazdowych. 38-latek ostatnie spotkanie rozegrał 8 października. Jak dotąd opuścił trzy spotkania swojej drużyny na wszystkich frontach.
Czytaj więcej:
Leo Messi: Lewandowski z Barceloną mogą wygrać Ligę Mistrzów
Lech Poznań nie miał litości w Fortuna Pucharze Polski. Wyczekiwany debiut