We wtorek FC Barcelona doznała sensacyjnej porażki 0:1 z Szachtarem Donieck w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. I choć Blaugrana cały czas jest w świetnej sytuacji, aby wywalczyć awans do 1/8 finału, to fani piłki nożnej i eksperci krytycznie wypowiadali się na temat postawy zespołu.
Krytyka dotknęła również Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski nie imponuje skutecznością, jak to miało miejsce w pierwszym sezonie u hiszpańskiego giganta. Po raz ostatni strzelił gola we wrześniowych meczach La Ligi i Ligi Mistrzów. Potem leczył kontuzję, a po powrocie do gry nie jest w stanie się przełamać.
Na temat formy Lewandowskiego wypowiedział się w rozmowie z "Kanałem Sportowym" Artur Wichniarek. - Mówią, że Robert Lewandowski to już już nie jest ten Robert Lewandowski. Ale teraz jak Barcelonie nie idzie, no to nie idzie, bo Robert Lewandowski. A jak Barcelonie idzie, to inni grają, a nie Robert Lewandowski. No to ja mam pytanie: jak Robert jest taki słaby, to niech inni grają i ciągną tę Barcelonę, ale ja jakoś tego nie widzę - stwierdził były piłkarz.
Wichniarek dodał, że nie można wszystkiego zwalić na jednego piłkarza. - Oczywiście Robert ma pewien problem. Nie wiem, skąd on się bierze. Mam wrażenie, że faza przed mistrzostwami świata była inna, a po mistrzostwach świata inna. Facet przychodzi do nowej ligi. Zdobywa od razu króla strzelców, mając jeszcze Karima Benzemę i Real Madryt. Robią mistrzostwo Hiszpanii. Moim zdaniem ogromne chapeau bas. Dla chłopaka, który nie zmienia klubu w wieku 28, tylko w wieku 33 lat, gdzie wszyscy mówią, że on już jest za stary.
Oberwało się również fanom Blaugrany, którzy w opinii 46-latka za mocno krytykują "Lewego". - Najgorsze co jest dla mnie, że największymi krytykami Lewandowskiego są kibice polscy Barcelony. I to jest zatrważające w tej całej sytuacji. Wygrywa Barcelona, a przegrywa Lewandowski - powiedział Wichniarek.
Czytaj także:
Anglicy śmieją się z Manchesteru United. "Żenująca klęska"
Grabara pokonany trzy razy, ale jego zespół sprawił sensację! [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu