2 
W środowym meczu rozstrzygającym o tytule Alianza Lima podejmowała Universitario de Deportes. Goście strzelili dwie bramki, na które gospodarze nie byli w stanie odpowiedzieć.
Burzliwe derby Limy zakończyły się więc wynikiem 2:0 i zawodnicy oraz członkowie sztabu Universitario powinni szykować się do odbioru zasłużonego trofeum. I pewnie by tak było, gdyby nie skandaliczne zachowanie gospodarzy.
Zaraz po końcowym gwizdku zgasły światła na Alejandro Villanueva Stadium. Piłkarze gości świętowali więc zdobycie tytułu mistrza kraju w ciemności. Mimo fatalnych warunków ich radość była ogromna. Kibice i przedstawiciele klubu podświetlili murawę telefonami komórkowymi.
Zachowanie gospodarzy sprawiło, że władze ligi nie mogły wręczyć zwycięzcom trofeum oraz pamiątkowych medali. Ceremonia dekoracji została przeniesiona na inny termin. Odbędzie się 12 listopada na stadionie, na którym swoje mecze rozgrywa Universitario, czyli Estadio Monumental.
Jak się później okazało, piłkarze Universitario nie byli w stanie także skorzystać normalnie z szatni. Prąd został wyłączony, co pokazał na swoim profilu na Instagramie jeden z zawodników drużny gości.
Krytycznie o postawie Alianzy wypowiedział się Jose Luis Carranza. - Nie wolno nam plamić futbolu, nie można gasić światła. To, czego doświadczamy, jest godne ubolewania. Mecz został wygrany i czas świętować - powiedział legendarny piłkarz Universitario (cytat za infobae.com).
Jak na razie nie zareagowały władze ligi ani przedstawiciele ministerstwa spraw wewnętrznych. Oczekuje się, że w najbliższym czasie peruwiańska federacja zabierze głos w tej sprawie. Media spekulują, że Alianza może się spodziewać surowej kary, którą odczułaby na początku nowego sezonu.
Sytuacja z wyłączeniem świateł na stadionie (od 5'35''):
Czytaj także:
Anglicy śmieją się z Manchesteru United. "Żenująca klęska"
Grabara pokonany trzy razy, ale jego zespół sprawił sensację! [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
na Instagramie 
na Facebooku 
