Lada moment SWD Wodzisław Śląski przejdzie w ręce Legii Warszawa. To efekt problemów finansowych kobiecego klubu piłkarskiego.
Temat ten nie jest niczym nowym. Głośniej o tym zrobiło się w sierpniu bieżącego roku, gdy prezes Legii Dariusz Mioduski zaoferował pomoc SWD. Dzięki temu klub przystąpił do rozgrywek ligowych.
" (...) SWD Wodzisław Śląski zgłasza gotowość przystąpienia do rozgrywek na centralnym szczeblu seniorskim. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia właściciela i Prezesa Legii Warszawa Dariusza Mioduskiego, którego pomoc gwarantuje naszemu klubowi możliwość dalszego funkcjonowania - napisano w oświadczeniu klubu w sierpniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
"Wydawało się, że Klub SWD Wodzisław Śląski po licznych ciosach już się nie podniesie i zrezygnuje z ligowych zmagań. W tej absolutnie kryzysowej sytuacji nieoceniona pomoc ze strony Pana Dariusza Mioduskiego pozwoliła nam mieć nadzieję, że w rundzie jesiennej, obchodząc 10-lecie istnienia klubu, SWD dalej będzie cieszył swą grą kibiców i fanów piłki kobiecej. I tak się stanie" - dodano.
Choć SWD Wodzisław Śląski przystąpił do rozgrywek I ligi, to jednak okazał się czerwoną latarnią. Wszystkie dziewięć spotkań kończyły się porażkami. Pod koniec października w klubie doszło do ważnych roszad. Do Śląskiego Związku Piłki Nożnej wpłynęło pismo SWD, w którym "zarząd poinformował o planowanym zbyciu na rzecz spółki Legionistki sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy Łazienkowskiej 3 sekcji piłki nożnej kobiet".
Dodajmy, że właścicielem wspomnianej spółki Legionistka jest właśnie Dariusz Mioduski. Przypomnijmy też, że Legia obecnie ma już swoją kobiecą drużynę. Legia Ladies występuje w III lidze.
Zobacz także:
Wyszło na jaw, co zrobili piłkarze Barcelony
Surowa kara dla polskiego piłkarza