W grupie mistrzowskiej fińskiej Veikkausliigi FC Honka Espoo zajęła piąte miejsce, co uprawniało do gry w play-offach o miejsce w Lidze Konferencji Europy. W nich zespół awansował do finału, ale musiał uznać wyższość VPS Vaasan Palloseura. Okazuje się, że to były ostatnie mecze FC Honka na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Trzy tygodnie po zakończeniu sezonu okazało się, że fiński klub jest bankrutem. W czwartek FC Honka ogłosił upadłość. Wszystko przez to, że główny sponsor i właściciel ma długi na kwotę około 340 tys. euro i nie jest w stanie ich spłacić.
Serwis hs.fi informuje, że już w październiku trenerzy i zawodnicy zaczęli obawiać się o przyszłość klubu. Już wtedy nie dostali wypłat. Sytuacja była jednak coraz gorsza. Zarządzająca klubem spółka popadła w finansowe problemy.
Wpływ na to miały m.in. przegrane play-offy o miejsce w europejskich pucharach, a także niepowodzenie w sprzedaży Ville Koskiego. To jeden z czołowych piłkarzy FC Honka, a środki z transferu miały być przeznaczone na uregulowanie długów.
Obecnie działacze walczą o to, by klub w nowym sezonie mógł rywalizować na czwartym szczeblu rozgrywek. To drugi w historii finansowy krach fińskiego zespołu.
Klub FC Honka jest dobrze znany polskim kibicom. W 2013 roku rywalizował z Lech Poznań w eliminacjach Ligi Europy. Kolejorz wygrał oba mecze: na wyjeździe 3:1, a u siebie 2:1. Gole dla Lecha strzelali wtedy Łukasz Teodorczyk (dwa), Marcin Kamiński, Vojo Ubiparip i Tomasz Kędziora. W kolejnej rundzie poznański klub musiał uznać wyższość Żalgirisu Wilno.
Czytaj także:
Kiedy Piotr Zieliński odejdzie z reprezentacji? Jasna deklaracja pomocnika
Michał Probierz miesza w składzie. Nowe twarze
ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci