W ramach mistrzostw świata do lat 17 reprezentacja Polski przegrała z Japonią 0:1 i doznała porażki z Senegalem 1:4. W piątek Biało-Czerwoni zmierzyli się z Argentyńczykami w ostatnim meczu fazy grupowej i ulegli im zdecydowanie 0:4.
Albicelestes górowali nad Biało-Czerwonymi, którzy nie ustrzegli się błędów. W pierwszej połowie po zamieszaniu w polu karnym bramkę dla Argentyńczyków zdobył Thiago Laplace.
Koszmarnie dla Polaków rozpoczęła się druga połowa. Zaraz po wznowieniu ze środka boiska nasi piłkarze oddali futbolówkę rywalom, a ci przeprowadzili błyskawiczną kontrę.
Podanie otrzymał Agustin Ruberto. Groźny napastnik znalazł sobie miejsce w polu karnym i płaskim strzałem pokonał Michała Matysa. Trafienie na 2:0 podcięło skrzydła naszych piłkarzom i trudno się temu dziwić.
Argentyńczycy zdobyli jeszcze w drugiej połowie dwie bramki. Najpierw na 3:0 podwyższył Ian Subiabre. Następnie wynik meczu ustalił na 4:0 Santiago Lopez. Otrzymał on dobre podanie, wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i zmusił Matysa do kapitulacji.
Zobacz bramki z meczu Polska - Argentyna (koszmarny drugi gol od 45 sekundy):
Czytaj także:
Reprezentacji Polski grozi gra w barażach, a tam wyzwanie może być ogromne!
Ekspert ostro o Probierzu i Bednarku. "Niech się lepiej nie odzywa"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki