Nie da się ukryć, że w pewnym momencie 27-latek zniknął z radarów kibiców. Po transferze do RC Lens snajper przez długi czas przechodził rehabilitację, przez co stracił praktycznie cały poprzedni sezon.
Wypożyczenie do Antalyasporu okazało się strzałem w "dziesiątkę". Adam Buksa wrócił do optymalnej formy i w tym sezonie zgromadził już pięć trafień w tureckiej Super Lig, dzięki czemu znowu zaczął być powoływany do reprezentacji Polski.
Nad Bosforem napastnik szybko wkupił się w łaski trenera Nuriego Sahina. Z informacji serwisu fanatik.com.tr wynika, że kierownictwo Antalyasporu podjęli negocjacje z Francuzami, chcąc ustalić warunki ewentualnego transferu definitywnego Buksy. Nie można wykluczyć scenariusza, w którym piłkarz nie wróci do swojego macierzystego klubu.
W 2022 roku zarząd RC Lens wyłożył na stół osiem milionów euro, aby pozyskać Buksę. Sęk w tym, że to kwota prawie dwukrotnie większa od rekordu transferowego w historii Antalyasporu, ustanowionego przez Samira Nasriego pięć lat temu (3,5 miliona).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił
Czytaj więcej:
Na stole miał bajeczny kontrakt. Zieliński zdradził, dlaczego odmówił szejkom
FIFA blisko sfinalizowania umowy z Arabią Saudyjską za szalone pieniądze
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)