Będą pustki na PGE Narodowym? Nowe informacje ws. sprzedaży biletów
Takiej sytuacji nie było dawno. Mecz piłkarskiej reprezentacji Polski i pustki na trybunach? Zapowiada się, że dokładnie takie obrazki we wtorek będzie można zobaczyć na PGE Narodowym.
Zazwyczaj nasza kadra domowe spotkania rozgrywa przy komplecie publiczności. Tym razem trybuny mogą jednak świecić pustkami.
Na 11 godzin przed meczem w sprzedaży pozostaje jeszcze prawie 15 tys. wejściówek, a pojemność stadionu wynosi ponad 58 tys.
Oznacza to zatem, że na chwilę obecną ponad 1/4 trybun będzie pustych. Szału zatem nie ma i nic nie zapowiada tego, żeby nagle bilety miały się rozejść w komplecie.
Słabe wyniki kadry w ostatnich meczach mają tutaj chyba kluczowe znaczenie. Trzeba bowiem przypomnieć, że bilety na pojedynek z Łotwą są dużo tańsze w porównaniu z meczami o stawkę.
Najdroższe kosztują 90 złotych, a za delikatnie gorsze miejsca trzeba zapłacić odpowiednio 70 i 50 złotych. Bilet ulgowy na sektor rodzinny kosztuje 30 złotych. Mimo wszystko, jak na razie, nie znalazło się tylu chętnych, żeby "rozkupić Narodowy".
Dodajmy, że na piątkowym meczu z Czechami w el. Euro 2024 na trybunach pojawiło się 56 310 fanów. Wcześniej (w październiku), na pojedynku z Mołdawią frekwencja wynosiła 51 672 osób.
Polska - Łotwa / wtorek 21 listopada, godz. 20:45
Zobacz także:
Z kim zagramy w barażach? Od tego meczu wszystko zależy
Aż trudno w to uwierzyć! Reprezentant grał ze złamaną nogą