Bundesliga: Bayer wciąż na czele, remis w Monachium

Bayer Leverkusen nie zwalnia tempa. W pojedynku inaugurującym 12. serię spotkań Aptekarze rozbili Eintracht Frankfurt 4:0, umacniając się na pozycji lidera niemieckiej Bundesligi. Dwie bramki obejrzeli kibice na Allianz Arena, gdzie Bayern Monachium zremisował z Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1. Tymczasem już ósmą porażkę w sezonie odnotował VfL Bochum, ulegając ekipie SC Freiburg 1:2.

W tym artykule dowiesz się o:

W jedynym piątkowym spotkaniu Bayer Leverkusen gościł na własnym boisku Eintracht Frankfurt. Gospodarze nie pozostawili złudzeń ekipie prowadzonej przez Michaela Skibbe i już po 11. minutach prowadzili 3:0. Ósme trafienie w rozgrywkach zaliczył Stefan Kiessling, a swoje bramki dołożyli Stefan Reinartz i Toni Kroos. Orły nie zdołały odpowiedzieć na nokautujące ciosy Aptekarzy i cztery minuty przed końcem wynik na 4:0 ustalił Lars Bender.

W hicie kolejki na Allianz Arena w Monachium, Bayern podejmował Schalke 04 Gelsenkirchen. Bawarczycy jeszcze przed przerwą zdołali strzelić gola za sprawą Daniela Van Buytena. Gdy wydawało się, że podopieczni Louisa Van Gaala zejdą do szatni z jednobramkową zaliczką, do wyrównania doprowadził Joel Matip. Co ciekawe, dla 18-letniego obrońcy Niebieskich sobotni pojedynek był debiutem w Bundeslidze. W drugiej części gry kibice nie obejrzeli już bramek i podział punktów stał się faktem.

Na przełamanie w starciu z drużyną SC Freiburg liczył zespół VfL Bochum. Jednak to piłkarze beniaminka wyszli na prowadzenie po celnym strzale Heiko Butschera. W 65. minucie gola przywracającego nadzieję na korzystny rezultat dla gospodarzy zdobył Diego Klimowicz. Kiedy zawodnicy Heiko Herrlicha czekali już na ostatni gwizdek sędziego, dający im pierwszy punkt po trzech kolejkach, do siatki w doliczonym czasie gry trafił Stefan Reisinger, ustalając wynik spotkania na 2:1 dla ekipy przyjezdnych.

Zwycięstwo 3:0 nad Besiktasem Stambuł w rozgrywkach piłkarskiej Ligi Mistrzów znacznie podniosło morale w drużynie VfL Wolfsburg. Mistrzowie Niemiec wybrali się w sobotę na wyjazdowe spotkanie 12. kolejki Bundesligi z TSG Hoffenheim. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando "Wieśniaków", którzy już w 23. minucie mogli cieszyć się z bramki Vedada Ibisevica. Po zmianie stron do głosu doszli gracze Wilków i po trafieniach Zvjezdana Misimovica oraz Grafite wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca.

Fantastyczną dyspozycję w meczach rozgrywanych na Bruchweg Stadion potwierdził zespół FSV Mainz. Gracze beniaminka na własnym terenie wygrywali do tej pory pięciokrotnie, notując jeden remis. Nie inaczej było w sobotniej konfrontacji z drużyną FC Nuernberg. Gospodarze już od początku wypracowali sporą przewagę, którą udokumentował celnym uderzeniem na siedem minut przed końcem pierwszej połowy Elkin Soto. Jak się później okazało, było to trafienie na wagę kompletu punktów dla podopiecznych Thomasa Tuchela.

Bramek zabrakło na Borussia Park w Moenchengladbach. Piłkarze Źrebaków przystępowali do sobotniego pojedynku z VfB Stuttgart podbudowani wyjazdowym zwycięstwem nad HSV Hamburg. Tym razem obu drużynom zabrakło skuteczności, mimo że dogodne sytuacje na otwarcie wyniku mieli zarówno Juan Arango i Oliver Neuville po stronie miejscowych, jak i Pavel Pogrebnyak oraz Julian Schieber w zespole gości.

Bayer Leverkusen - Eintracht Frankfurt 4:0 (3:0)

1:0 - Kiessling 2'

2:0 - Reinartz 6'

3:0 - Kroos 11'

4:0 - Bender 86'

Bayern Monachium - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (1:1)

1:0 - Van Buyten 31'

1:1 - Matip 43'

VfL Bochum - SC Freiburg 1:2 (0:1)

0:1 - Butscher 23'

1:1 - Klimowicz 65'

1:2 - Reisinger 90'

TSG 1899 Hoffenheim - VfL Wolfsburg 1:2 (1:0)

1:0 - Ibisevic 23'

1:1 - Misimovic 52'

1:2 - Grafite 57'

FSV Mainz 05 - FC Nuernberg 1:0 (1:0)

1:0 - Soto 38'

Borussia Moenchengladbach - VfB Stuttgart 0:0

Źródło artykułu: