Po prostu kabaret. Zobacz, jak Legia zdobyła bramkę w Anglii

Po strzelonym golu Aston Villa popełniła katastrofalny błąd w rozegraniu. Piłka wpadła pod nogi Ernesta Muciego, który kapitalnym strzałem w samo okienko doprowadził do wyrównania na Villa Park.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
moment strzału Ernesta Muciego Twitter / Viaplay / Na zdjęciu: moment strzału Ernesta Muciego
Czwartkowe spotkanie jest arcyważne dla Legii Warszawa, która właśnie z Aston Villą na ten moment walczy o pierwsze miejsce w grupie E. Obie ekipy grały przeciwko sobie w pierwszej kolejce Ligi Konferencji Europy - wtedy górą byli "Wojskowi" (3:2).

Teraz przyszedł czas na wyjazdowe starcie podopiecznych Kosty Runjaicia. Niestety rozpoczęło się ono dla nich fatalnie. Już w 4. minucie gospodarze ruszyli z kontrą. Płaskim uderzeniem przy dalszym słupku akcję wykończył Moussa Diaby (więcej TUTAJ).

Na odpowiedź Legii Warszawa nie trzeba było długo czekać. Nieco ponad kwadrans później Aston Villa popełniła fatalny błąd w rozegraniu. Przed polem karnym piłką przejął Ernest Muci, który po przekroczeniu linii "szesnastki" oddał piękny strzał w samo okienko bramki Robina Olsena.

- Ale to zmieścił Albańczyk! Niesamowity strzał - słyszeliśmy na antenie Viaplay.

Wynik pierwszej połowy meczu na Villa Park po bramce Ernesta Muciego nie uległ zmianie. Relację z tego spotkania można śledzić na portalu WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Zobacz też:
Raków dalej w grze! Nadzieja jeszcze nie zgasła

ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×