Michelowi nie przypadła do gustu wypowiedź Aleixa Garcii na antenie stacji Movistar. Hiszpański pomocnik zdecydował się w niej na szczere wyznanie.
- Chciałbym kiedyś zagrać w Barcelonie. To klub, który śledzę od dzieciństwa, zawsze go lubiłem - stwierdził 26-latek.
Na konferencji prasowej do tej sytuacji odniósł się szkoleniowiec Girony, który skrytykował zachowanie swojego zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się działo! Oprawa godna finału
- Pomylił się z tym wywiadem. Mam nadzieję, że stopniowo nasi kibice będą tylko naszymi kibicami. To był błąd z jego strony, potrzebujemy ludzi, którzy są nam w pełni oddani - skomentował Michel.
Szkoleniowiec wyraził także nadzieję, że już niedługo jego klub przestanie być traktowany tylko jako przystanek w drodze do większych klubów.
10 grudnia Girona zmierzy się w spotkaniu wyjazdowym z Barceloną. Na ten moment rewelacja rozgrywek jest na drugim miejscu w tabeli z dorobkiem 38 punktów. Tyle samo oczek ma Real Madryt, który był górą z bezpośrednim starciu z katalońskim zespołem.
Czytaj także:
"Jest symbolem upadku". Znany dziennikarz bez ogródek o Lewandowskim
Robił, co chciał z gwiazdami Barcelony. Zagra w wielkim klubie