"Próbowaliśmy coś zrobić". Tak Lewandowski skomentował porażkę

Coś ty zrobił, Robert? Zamiast 3:3, zaraz potem zrobiło się 2:4 [opinia]

FC Barcelona w niedzielnym (10.12) meczu 16. kolejki hiszpańskiej La Liga niespodziewanie przegrała na Estadi Olimpic Lluis Companys z Gironą (2:4, więcej TUTAJ).

Robert Lewandowski wprawdzie strzelił bramkę (na 1:1), ale z pewnością nie zaliczy tego występu do udanych. Kapitan Biało-Czerwonych w końcówce zmarnował doskonałą sytuację do zdobycia gola.

- Był to dla nas bardzo trudny mecz. Myślę, że w niektórych aspektach rywale byli od nas lepsi. Próbowaliśmy coś zrobić, ale było ciężko. Teraz ważne, żeby dalej pracować i myśleć pozytywnie - powiedział po meczu Lewandowski, cytowany przez "Mundo Deportivo".

35-letni napastnik dodał, że drużyna Xaviego w każdym spotkaniu próbuje dawać z siebie wszystko, ale tym razem przeciwnik okazał się być lepszym.

- To nie był nasz dzień. Wiedzieliśmy, jak trudno gra się przeciwko Gironie. Musimy przeanalizować, co się stało, że przegraliśmy i spróbować wygrywać kolejne mecze - podsumował Lewandowski.

Zobacz:
Jak on tego nie trafił?! Koszmarne pudło Lewandowskiego [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: magiczne zagranie. Wszystko zrobił perfekcyjnie

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)