W połowie grudnia doszło do spotkania przedstawicieli PZPN, Ekstraklasy oraz I ligi. W jego trakcie poruszano szereg spraw, a jedną z nich był przepis o młodzieżowcu.
I choć póki co nie zostały podjęte żadne oficjalne decyzje, to, jak donosi Szymon Janczyk z Weszło, stanowisko klubów w tej sprawie jest dość jasne.
Każdy z obecnych przedstawicieli klubów Ekstraklasy zadeklarował, jakie jest jego stanowisko nt. wyżej wspomnianego przepisu. Na 18 delegatów, tylko w dwóch przypadkach miało miejsce poparcie dla utrzymania przepisu o młodzieżowcu. Za były Lech Poznań oraz Puszcza Niepołomice.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w Polsce odwołują mecze. A w Rosji? Spójrzcie sami
Jak informuje Szymon Janczyk, przedstawiciele klubów z Poznania i Niepołomic proponowały nawet pewne zmiany, w myśl których m.in. zamiast karać kluby niespełniające wymogów, nagradzano by te, które najmocniej stawiają na młodych zawodników. Reszta klubów miała jednak nie być zainteresowana jakimikolwiek negocjacjami.
Wygląda zatem na to, że wprowadzony w 2019 roku przepis, już wkrótce przejdzie do historii. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie PZPN, jednak nie wydaje się, by prezes Cezary Kulesza chciał dziś iść na wojnę z lwią częścią ekstraklasowych drużyn.
Czytaj także:
- Trener Bayernu oczekuje reakcji
- Media: dziennikarz odsunięty od pracy
na Instagramie 
na Facebooku 
