Legia nie chce kalkulować w meczu z AZ Alkmaar. "Nie zagramy na remis"

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

- Wydarzenia z Alkmaar raczej nie będą miały wpływu na naszą grę. Nie było to przyjemne, ale nie chcemy do tego wracać - mówi trener Kosta Runjaić. Przed Legią Warszawa mecz o być albo nie być w Lidze Konferencji Europy.

Legia Warszawa musi przynajmniej zremisować z AZ Alkmaar, by zagwarantować sobie prawo gry w Lidze Konferencji Europy w rundzie wiosennej. To rywale będą pod większą presją, choć z drugiej strony stołeczny zespół w ostatnim czasie nie zachwyca. Odpadnięcie z Pucharu Polski, remisy z Wartą Poznań na własnym boisku czy z ostatnim w lidze ŁKS-em.

- Pokazaliśmy, potrafimy wygrywać te decydujące mecze. Zrobiliśmy to w finale Pucharu Polski, w Superpucharze, meczu z Midtjylland, który decydował o awansie do fazy grupowej. W czwartek też zagramy dobry mecz. Będziemy skoncentrowani i zaangażowani od pierwszej do ostatniej minuty - mówił trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej.

- Wydarzenia z Alkmaar raczej nie będą miały wpływu na naszą grę. Nie było to przyjemne, ale nie chcemy do tego wracać. W najlepszy sposób możemy odpowiedzieć na boisku. Zależy nam, by zagrać jak najlepiej i aby wszystko odbywało się fair. Nikt nie odpuści i nie da drugiej drużynie niczego w prezencie. Liczy się tylko sport - kontynuował trener Legii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w Polsce odwołują mecze. A w Rosji? Spójrzcie sami

W pierwszym meczu AZ wygrało z Legią 1:0. I w dalszym ciągu bardzo dobrze spisuje się w Eredivisie. Po piętnastu kolejkach zajmuje trzecie miejsce.

- Skupiamy się na wyłącznie na meczu. Moim zadaniem jest jak najlepiej przygotować zespół. Zagramy z silnym przeciwnikiem, który gra dobry futbol i zajmuje wysoką pozycję w swojej lidze. AZ ma ciekawy styl gry, są wymagającym rywalem. Nie chcę mówić o tym, co będzie się działo w styczniu w sprawie Radovana Pankova - mówi Runjaić.

- Nie czuję presji. Presja jest przywilejem. Za nami wiele świetnych spotkań, w których wyeliminowaliśmy mocnych rywali. Wygraliśmy dwa razy ze Zrinjskim, pokonaliśmy Aston Villę. Uważam, że nasza grupa jest najmocniejsza. Mamy dziewięć punktów i wiemy, że wystarczy nam remis, ale nie chcemy grać o jeden punkt. Naszym celem jest kolejne zwycięstwo - przyznał szkoleniowiec.

Trener Legii potwierdził, że zarówno w meczu z AZ, jak i do końca 2023 roku niedostępny do gry będzie Tomas Pekhart. Czech zmaga się z urazem palca u stopy.

Początek meczu Legia Warszawa - AZ Alkmaar w czwartek o godz. 18.45.

CZYTAJ TAKŻE:
Szokujące doniesienia o pijaństwie w PZPN. Związek stanowczo reaguje
Jednak transfer? Szczęsnego chce potęga. I ma jasny plan

Źródło artykułu: WP SportoweFakty