W Arsenalu Jakub Kiwior nie może liczyć na regularne występy. Kadrowicz nie jest pierwszoplanową postacią klubu Premier League i wystąpił w tym sezonie jedynie w trzynastu spotkaniach.
Szkoleniowiec na środku obrony stawia raczej na Williama Salibę i Gabriela Magalhaesa. Reprezentant Polski na brak zainteresowania ze strony innych klubów jednak narzekać nie może.
Jak już informowaliśmy ostatnio (---> TUTAJ), defensora widzi u siebie chociażby SSC Napoli. Co prawda menedżer Polaka zdradził, że Jakub Kiwior "na 99 procent zostanie w Londynie na dłużej", ale widać, że jest coś na rzeczy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
O potencjalnym transferze pisze już "La Gazzetta dello Sport", czyli jedna z największych sportowych gazet na świecie. Ekipa z Neapolu w styczniu planuje sprowadzić skrzydłowego, wartościowego pomocnika oraz środkowego obrońcę, którym miałby być właśnie Kiwior.
"Najbardziej skomplikowanym celem pozostaje środek obrony. To była jedyna rola do obsadzenia latem, ale ryzyko, którym obarczony był transfer Natana, się nie opłaciło" - czytamy.
Według powyższego źródła, klub Serie A zamierza pozyskać 23-latka na zasadzie wypożyczenia, co nie spotkało się ze specjalną aprobatą władz Arsenalu. Lepszy byłby dla nich transfer definitywny.
"Jeśli Napoli jednak zdecyduje się zainwestować, to negocjacje mogą szybko nabrać tempa" - informuje "La Gazetta dello Sport".
Przypomnijmy, że Jakub Kiwior w przeszłości występował już we Włoszech. W latach 2021-2023 kadrowicz reprezentował Spezię Calzio. Warto dodać, że Polak znajdował się także w orbicie zainteresowań AC Milanu czy AS Romy.
Czytaj także:
Łzy same napływają do oczu. Fantastyczne jest to, co zrobił ten trener
Złoży podpis już w styczniu? Są konkrety ws. przyszłości Mbappe
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)