W tym sezonie defensywa FC Barcelony radzi sobie słabo. W La Lidze rozegrano dopiero połowę spotkań, a mistrz Hiszpanii stracił już więcej bramek niż w całych poprzednich rozgrywkach.
Już wiadomo, że do klubu wróci Chadi Riad. Ten zaistniał dopiero, gdy został wypożyczony z Barcy do Realu Betis. Następnie został wykupiony, ale Duma Katalonii zagwarantowała sobie prawo do jego odkupienia i bardzo szybko z niego skorzystała.
"Mundo Deportivo" donosi, że to nie koniec wzmocnień Barcelony, jeżeli chodzi o defensywę. Możliwe, że klub ten zasili Daniele Rugani, który obecnie występuje w Juventusie FC wraz z Arkadiuszem Milikiem czy Wojciechem Szczęsnym.
Włoch w tym sezonie rozegrał osiem spotkań w barwach Starej Damy, jednak najważniejsze dla Barcy jest to, że jego kontrakt z obecnym klubem niebawem wygasa. To właśnie chce wykorzystać mistrz Hiszpanii.
Jednak na liście życzeń znajdują się także inni obrońcy, których przyszłość jest niepewna. Cesar Azpilicueta, Mario Hermoso, Mats Hummels czy Victor Lindelof to zawodnicy, którzy mogliby zasilić Barcelonę z uwagi na to, że ich kontrakty wygasają latem i to zamierza wykorzystać gigant z Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)