Fatalny mecz, jeszcze gorszy wynik. Czarny tydzień Arsenalu
W marnym stylu kończy 2023 rok drużyna Arsenalu. Po przegranej z West Hamem Kanonierom przytrafiła się kolejna derbowa wpadka, tym razem 1:2 z Fulham. Bardzo przeciętnie zaprezentował się Jakub Kiwior, który został zmieniony już w przerwie.
Parę dni temu zabrakło skuteczności, bo jednak Kanonierzy stworzyli sporo sytuacji. Natomiat na Craven Cottage gra ofensywna w ogóle się nie kleiła. Na nic zdał się szybko strzelony gol przez Bukayo Sakę, ponieważ później dwukrotnie z bramki cieszyli się gospodarze i ostatecznie to oni sięgnęli po pełną pulę.
Jakub Kiwior dostał szansę gry od 1. minuty, natomiast trener Mikel Arteta najwyraźniej nie był zadowolony z jego gry, bo Polak na drugą połowę już nie wyszedł. Co przesądziło o tak szybkiej zmianie? Kiwior niewiele dawał w ofensywie, a ponadto maczał palce przy straconym golu (----> WIĘCEJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestriaArsenal miał olbrzymie problemy z kreowaniem sytuacji. Wprawdzie szybko wyszedł na prowadzenie, gdy piłkę z bliska wepchnął do siatki Bukayo Saka, dobijając uderzenie Gabriela Martinellego. Później jednak to gospodarze mieli optyczną przewagę. To Fulham miało więcej swobody na boisku, było częściej przy piłce. I w końcu zdobyło bramkę wyrównującą - co ciekawe - też po kontrataku. Raul Jimenez wykorzystał idealne dośrodkowanie z boku boiska. Kiwior nie przeciął tego dośrodkowania, nie trafił w piłkę.
W drugiej połowie gra gości nie uległa poprawie. Gry do przodu praktycznie nie było, a w defensywie błędów uniknąć się nie dało. Po jednym z rzutów rożnych powstało olbrzymie zamieszanie w polu karnym, piłka się poodbijała od kilku zawodników i Bobby De Cordova-Reid z bliska dał Fulham prowadzenie.
Czy mecz musiał skończyć się przegraną Arsenalu? Oczywiście, że nie. Saka powinien mieć dublet, kiedy dostał prezent w polu karnym. Nie miał obok siebie nikogo, ale z pięciu metrów strzelił nad poprzeczką. To była 63. minuta, więc pozostawało sporo czasu na odwrócenie losów rywalizacji. Gdyby goście atakowali z taką intensywnością, z jaką w drugiej połowie padał deszcz, to mieliby większe szanse na korzystny wynik. Tymczasem gra była wolna, przewidywalna i wystarczyło, że Fulham nie popełniało błędów w defensywie.
Arsenal mógł mieć 46 punktów i spoglądać na resztę drużyn z góry, a po dwóch derbowych przegranych sytuacja w tabeli mocno się skomplikowała. To niezbyt miłe zakończenie 2023 roku. Fulham? Kolejne trzy punkty, które pozwalają uciec od strefy spadkowej. A przecież wygrana mogła być bardziej okazała, gdyby np. Andreas Pereira strzelił ciut niżej z rzutu wolnego. Wtedy piłka wpadłaby do bramki, a nie odbiła się od poprzeczki.
Fulham FC - Arsenal FC 2:1 (1:1)
0:1 Bukayo Saka 5'
1:1 Raul Jimenez 29'
2:1 Bobby De Cordova-Reid 59'
Składy:
Fulham: Bernd Leno - Timothy Castagne, Tosin Adarabioyo, Calvin Bassey, Antonee Robinson - Bobby De Cordova-Reid (79' Issa Diop), Joao Palhinha, Tom Cairney (90+3' Harrison Reed), Alex Iwobi (72' Andreas Pereira), Willian (79' Harry Wilson) - Raul Jimenez.
Arsenal: David Raya - Ben White (67' Gabriel Jesus), William Saliba, Gabriel Magalhaes, Jakub Kiwior (46' Takehiro Tomiyasu) - Martin Odegaard, Declan Rice, Kai Havertz (77' Reiss Nelson) - Bukayo Saka, Eddie Nketiah, Gabriel Martinelli (67' Leandro Trossard).
Żółte kartki: Cairney, Bassey, Jimenez, Leno (Fulham) oraz Saliba (Arsenal).
Sędzia: Josh Smith.
Premier League
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arsenal FC | 34 | 24 | 5 | 5 | 82:26 | 77 |
2 | Manchester City | 33 | 23 | 7 | 3 | 80:32 | 76 |
3 | Liverpool FC | 34 | 22 | 8 | 4 | 75:34 | 74 |
4 | Aston Villa | 34 | 20 | 6 | 8 | 71:50 | 66 |
5 | Tottenham Hotspur | 32 | 18 | 6 | 8 | 65:49 | 60 |
6 | Manchester United | 33 | 16 | 5 | 12 | 51:50 | 53 |
7 | Newcastle United | 33 | 15 | 5 | 13 | 69:54 | 50 |
8 | West Ham United | 34 | 13 | 9 | 12 | 54:63 | 48 |
9 | Chelsea FC | 32 | 13 | 8 | 11 | 61:57 | 47 |
10 | AFC Bournemouth | 34 | 12 | 9 | 13 | 49:60 | 45 |
11 | Brighton and Hove Albion | 33 | 11 | 11 | 11 | 52:54 | 44 |
12 | Wolverhampton Wanderers | 34 | 12 | 7 | 15 | 46:54 | 43 |
13 | Fulham FC | 34 | 12 | 6 | 16 | 50:54 | 42 |
14 | Crystal Palace | 34 | 11 | 8 | 15 | 44:55 | 41 |
15 | Brentford FC | 34 | 9 | 8 | 17 | 52:59 | 35 |
16 | Everton | 34 | 11 | 8 | 15 | 36:48 | 35 |
17 | Nottingham Forest | 34 | 7 | 9 | 18 | 42:60 | 30 |
18 | Luton Town | 34 | 6 | 6 | 22 | 46:75 | 24 |
19 | Burnley FC | 34 | 5 | 8 | 21 | 37:69 | 23 |
20 | Sheffield United | 34 | 3 | 7 | 24 | 33:92 | 16 |
CZYTAJ TAKŻE:
Polak nie popisał się w Serie A. Bramkarz uratował mu skórę [WIDEO]
Zaapelował ws. Lewandowskiego. Przeczuwa, co się stanie