- Raz poprosiłem o wycięcie dosłownie jednego zdania z wywiadu Cezarego Kucharskiego, który się na to nie zgodził i wywiad się nie ukazał. Uznałem, że zbyt mocno uwypuklony był kontekst polityczny afery z Robertem Lewandowskim, zresztą później za to Czarka przeprosiłem w rozmowie w cztery oczy - przyznał w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego Onet" Marek Szkolnikowski, były dyrektor TVP Sport.
WP SportoweFakty pisały na ten temat - TUTAJ. Kucharski, który w przeszłości był menedżerem Lewandowskiego, potem wszedł z nim w konflikt prawny (więcej TUTAJ), w środę (3 stycznia) na swoim profilu na X zamieścił treść nieopublikowanego wywiadu.
W rozmowie z dziennikarzem TVP Sport Sebastianem Piątkowskim nazwisko kapitana reprezentacji Polski i gwiazdy FC Barcelony pojawiło się kilka razy.
- Dziś wszystko stoi na głowie. W tych czasach chodzi o to, by zgnoić przeciwnika każdym możliwym sposobem. Cena nie gra roli. Nie jest to nic nowego, znam te mechanizmy, ale nie mam obaw, by postawić się silniejszemu! Za Lewandowskim stoi obecny obóz władzy, ale ja mam mocne argumenty - stwierdził m.in. Kucharski.
- Dlaczego Lewandowski milczy? Bo co ma mówić? Publicznie kłamać? Jak dotąd nie odniósł się do sprawy i nie odpowiedział na żadne pytanie. A dociekliwi dziennikarze nie mają szans, by zadać mu pytania - podsumował 17-krotny reprezentant Polski (w latach 1996-2002).
Zobacz:
Byli pracownicy TVP Sport kontratakują. "To brednie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria