Jose Mourinho, nieco w swoim stylu, narzeka od początku sezonu na wąską kadrę z połączeniu z intensywnym terminarzem. W trzecim roku pod wodzą Portugalczyka rzymianie walczą w Serie A o powrót do Liga Mistrzów, a w Lidze Europy próbują dojść do trzeciego finału europejskiego pucharu z rzędu. W środę AS Roma wystartowała w Pucharze Włoch i od razu miała kłopot z awansem.
Na Stadio Olimpico stawił się tegoroczny spadkowicz z Serie A. US Cremonese nie poradziło sobie w poprzednim sezonie we włoskiej elicie. Minęło zaledwie 16 minut starcia w Rzymie, a piłkarze Cremonese zobaczyli cztery razy żółtą kartkę. Następnie pokazali jednak, że mają do zaproponowania więcej niż faulowanie i w 37. minucie zdobyli prowadzenie 1:0 strzałem Franka Tsadjouta.
Goście prowadzili dzięki jednemu strzałowi celnemu, ale i Roma nie pokazała dużo więcej w ofensywie. Dwa uderzenia w bramkę Cremonese nie pozwoliły na pokonanie bramkarza. W przerwie nastąpił cały desant zmienników Jose Mourinho - na boisko wbiegli Paulo Dybala, Rasmus Kristensen i Nicola Zalewski. AS Roma miała na poważnie zabrać się za poprawianie wyniku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Zmiany po stronie Giallorossich były ofensywne, a mocno przydało się wprowadzenie kolejnego napastnika Sardara Azmouna. Pers asystował przy golu na 1:1, którego strzelił w 77. minucie Romelu Lukaku. Niebawem dał o sobie znać również Paulo Dybala, po którego uderzeniu z rzutu karnego w 85. minucie doszło do odwrócenia wyniku na 2:1. W ten sposób AS Roma ratowała się przed kompromitacją.
O awans do półfinału podopieczni Jose Mourinho powalczą w derbach z Lazio.
AS Roma - US Cremonese 2:1 (0:1)
0:1 - Frank Tsadjout 37'
1:1 - Romelu Lukaku 77'
2:1 - Paulo Dybala (k.) 85'
Składy:
Roma: Mile Svilar - Zeki Celik (46' Rasmus Kristensen), Bryan Cristante, Diego Llorente (46' Nicola Zalewski) - Rick Karsdorp (74' Leonardo Spinazzola), Edoardo Bove (67' Sardar Azmoun), Leandro Paredes, Lorenzo Pellegrini, Stephan El Shaarawy - Romelu Lukaku, Andrea Belotti (46' Paulo Dybala)
Cremonese: Andreas Jungdal - Valentin Antov, Luca Ravanelli, Alessandro Tuia (53' Matteo Bianchetti) - Paolo Ghiglione (46' Zan Majer), Michele Collocolo, Michele Castagnetti (61' Gonzalo Abrego), Frank Tsadjout (62' Giacomo Quagliata), Leonardo Sernicola - Luca Zanimacchia, David Okereke (62' Massimo Coda)
Żółte kartki: Llorente, Celik, Karsdorp (Roma) oraz Castagnetti, Ghiglione, Antov, Ravanelli, Bianchetti (Cremonese)
Sędzia: Luca Pairetto
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Co za słowa o Skorupskim! Polak w pogoni za legendami