Po sobotniej porażce ze Śląskiem Wrocław z ust opiekuna Piastunek padły słowa, które długo były komentowane.- Ja się niczego nie boję. Wykonuję określony zawód i jestem przygotowany na każdą ewentualność. Jeżeli władze klubu uznają, że moja osoba przeszkadza w rozwoju zespołu, to mogą mnie zwolnić. Ja przeszkód nie widzę. Kiedyś straciłem pracę, chociaż drużyna znajdowała się na pierwszym miejscu w tabeli. Także ja jestem przygotowany na wszystko - mówił Dariusz Fornalak.
Temat zwolnienia trenera szybko uciął prezes Piasta Jacek Krzyżanowski. - Nikt w klubie nie myślał i nie myśli o zmianie szkoleniowca. Sądzę, że trener Fornalak powiedział te słowa pod wpływem emocji. Rozmawiałem z nim dzień po meczu i żadne deklaracje z jego strony nie padły. Mogę zapewnić, że tematu zmiany trenera nie ma - wyjaśnił.
Piast w trzynastu meczach ligowych zgromadził czternaście punktów. W najbliższym czasie gliwiczanie zmierzą się z Arką Gdynia.