Zdecydowanym faworytem meczu 1/16 finału Pucharu Króla była FC Barcelona. Jednak pucharowe rozgrywki rządzą się swoimi prawami i wielokrotnie działo się tak, że wyżej notowany zespół przegrywał z małymi klubami, dla których już sama rywalizacja z wielkimi markami jest powodem do świętowania.
IV-ligowe UD Barbastro nie zamierzało się poddawać i postawiło się Barcelonie. Blaugrana długo miała sytuację pod kontrolą, ale w końcówce gospodarze byli coraz bliżej odwrócenia losów meczu. Awans Dumie Katalonii dał Robert Lewandowski, który w 71. minucie pojawił się na boisku.
Polak w końcówce wykorzystał rzut karny, co dało prowadzenie Barcelonie 3:1. Po chwili IV-ligowiec zdobył kontaktową bramkę - również z jedenastu metrów - i było 3:2. Ostatecznie więcej goli nie padło. Trafienie Lewandowskiego było na wagę awansu do 1/8 finału Pucharu Króla.
Tuż przed północą polski napastnik dodał wpis w mediach społecznościowych. Na Instagramie pojawił się post, w którym odnotowano awans do kolejnej fazy pucharowych rozgrywek. "1/16 finału" - napisano i dodano "ptaszek" oznaczający zrealizowanie zadania.
FC Barcelona i Robert Lewandowski w ostatnich tygodniach nie mają dobrej prasy. Klub z Katalonii zawodzi oczekiwania przede wszystkim z powodu topornego stylu. Z kolei dla Lewandowskiego był to dopiero dziesiąty gol w sezonie.
Czytaj także:
Juventus ratował wynik. Arkadiusz Milik dał impuls
"O rany!". Kiwior antybohaterem Arsenalu [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)