Sytuacja kadrowa FC Barcelony jest nie do pozazdroszczenia. Liczne kontuzje sprawiają, że próżno szukać meczu, w którym Xavi mógł skorzystać ze wszystkich kluczowych zawodników.
I to nie zmieni się przez najbliższe miesiące, ponieważ m.in. Gaviego czeka długa rehabilitacja i jego powrót na boisko potrwa. Do tego dochodzą urazy Marcosa Alonso, Joao Cancelo, Inigo Martineza, Raphinhy i Marca-Andre ter Stegena.
Z tego powodu szkoleniowiec mistrza Hiszpanii zwrócił się do zarządu, by na drugą część sezonu wzmocnić skład. Jak donosi kataloński "Sport" Barcelona zrobi wszystko, aby spełnić prośbę Xaviego. Zarząd miał nawet obiecać mu przyjście nowego zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop
Celem Dumy Katalonii ma być sprowadzenie nowego pomocnika, ale operacja będzie uzależniona od sprzedaży Barcy Studios. Warto jednak podkreślić, że w sprawie tej doszło do postępu i wszystko wskazuje na to, iż w przyszłym tygodniu sprawa będzie zmierzała ku końcowi.
Jeżeli wszystko zakończy się pozytywnie dla Barcelony, to ta będzie miała do dyspozycji 40 milionów euro. W tej kwocie ma zostać sprowadzony solidny pomocnik, który z miejsca będzie w stanie wskoczyć do podstawowego składu.
Na ten moment największym problemem dla Barcy jest rywalizacja w La Lidze. Po 19. kolejkach liderem jest Real Madryt, który tak samo, jak Girona FC ma na swoim koncie 48 punktów. Mistrz Hiszpanii jest obecnie na 3. miejscu i traci 7 "oczek".
Przeczytaj także:
Najsłynniejszy polski trener reprezentacji z Afryki. "Byłem krok od śmierci"
Poważny problem FC Barcelony. Tuż przed El Clasico