Po dobrym sezonie 2022/23 w barwach Benfiki (27 goli, 12 asyst w 47 meczach) Goncalo Ramos został wypożyczony, a niemal po chwili wykupiony przez PSG za 65 milionów euro (plus 15 milionów w bonusach). Mimo iż paryżanie nie należą do najbiedniejszych klubów w Europie, to taki wydatek i tak jest dość znaczny.
Tymczasem Portugalczyk kompletnie zawodzi w drużynie prowadzonej przez Luisa Enrique. Nie potrafi odnaleźć się w nowym otoczeniu, o czym najlepiej mówią liczby. Zagrał w sumie w dziewiętnastu spotkaniach, ale strzelił zaledwie cztery gole i dorzucił asystę. Nie tego oczekiwali szefowie klubu.
I zdaniem dziennika "L'Equipe" PSG jest skłonne usiąść do rozmów i sprzedać 22-letniego napastnika jeszcze tej zimy! Wszystko jest jednak kwestią ceny. Jeśli do klubu wpłynie satysfakcjonująca oferta, to Goncalo Ramos będzie mógł odejść zaledwie pół roku po podpisaniu kontraktu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Trener Luis Enrique ponoć jest zdania, że Portugalczyk nie za bardzo pasuje mu do pomysłu na grę. Nie jest do niego przekonany, co zresztą widzimy od jakiegoś czasu. W ostatnich pięciu ligowych meczach Goncalo Ramos zagrał aż jedną minutę. Nie wystąpił też w spotkaniu o Superpuchar Francji, a tylko raz pokazał się w dłuższym wymiarze czasu, gdy PSG wysoko wygrało z US Revel 9:0 w Pucharze Francji (zdobył nawet jedną z bramek).
W Benfice wyglądał świetnie, mówiono o nim jak o jednym z najbardziej utalentowanych napastników europejskiego futbolu, tymczasem PSG dość brutalnie go zweryfikowało. Jedyne, czym się wyróżnił w Paryżu, to nieskutecznością.
PSG jeszcze nie wystawiło go na sprzedaż, natomiast w przypadku dobrej oferty możliwy jest transfer jeszcze w zimowym okienku.
Zresztą, krytyka spadła nie tylko na niego. Bo Randal Kolo Muani kosztował jeszcze więcej (90 milionów euro), a dał drużynie praktycznie tyle samo. W dwudziestu meczach Francuz strzelił 7 goli i dał 2 asysty. W ostatnim czasie ze skrzydła na "dziewiątkę" przesunięty został Kylian Mbappe, bo wspomniana wcześniej dwójka nie dawała żadnych gwarancji.
CZYTAJ TAKŻE:
"W Polsce robi się z niego nieudacznika". Wziął Milika w obronę
Mistrz Polski może upaść. "Dramatyczne konsekwencje"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)