W tym artykule dowiesz się o:
Gwizdy żegnały piłkarzy Realu Madryt schodzących na przerwę. Bo oto "Królewscy" przegrywali 0:2 z najgorszą w tabeli Almerią. Rywal nie wygrał w sezonie 2023/24 ani jednego meczu! Tymczasem na Santiago Bernabeu Almeria wyglądała wręcz rewelacyjnie.
Pierwszy gol padł już w 38. sekundzie. Po koszmarnej stracie Nacho na własnej połowie goście ruszyli z kontratakiem i do siatki trafił Largie Ramazani. Ale to nie on był bohaterem pierwszej połowy. Tuż przed przerwą Nacho popisał się kolejną "asystą".
Tym razem Hiszpan tak wybił piłkę przed pole karne, że za moment do strzału z woleja złożył się Edgar Gonzalez. I zdobył prawdopodobnie najpiękniejszą bramkę w całej karierze. Nie zastanawiał się, huknął lewą nogą i futbolówka poleciała w samo okienko.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora
Real w ataku był niemrawy. Wyglądało to tak, jakby chciał wygrać mecz najmniejszym nakładem sił, tymczasem szybko stracony pierwszy gol całkowicie zmienił plan jednych i drugich. Almeria skupiła się na defensywie, grała bardzo agresywnie i nie dopuszczała ekipy Carlo Ancelottiego do klarownych sytuacji.
Gol na 0:1
Gol na 0:2
CZYTAJ TAKŻE: Grecy zachwyceni Hezze. Jest jednak jedno "ale" Ujawnił brutalną prawdę. Tak wygląda życie w Arabii Saudyjskiej
Czy Real Madryt zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
