Zieliński stanowczo o przyszłości brata. "Nie życzę mu tego"

Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/Light Rocket / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Paweł Zieliński i Piotr Zieliński (w kółku)
Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/Light Rocket / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Paweł Zieliński i Piotr Zieliński (w kółku)

- Przyjdzie czas, kiedy Piotrek wszystko ogłosi - powiedział o przyszłości swojego brata Paweł Zieliński w rozmowie z TVP Sport. Piłkarz Widzewa Łódź opowiedział także, czego nie życzy zawodnikowi SSC Napoli.

Według informacji włoskich mediów kolejnym przystankiem w karierze Piotra Zielińskiego ma być Inter Mediolan. Emanuele Tramacere z calciomercatio.com mówił w rozmowie z WP SportoweFakty, że umowa jest już gotowa.

O przyszłość reprezentanta Polski zapytany został jego występujący w Widzewie Łódź brat, Paweł. - Pomidor! Nawet jak wiem, to nie powiem! Przyjdzie czas, kiedy Piotrek wszystko ogłosi - uciął spekulacje.

Piotr Zieliński w tym roku skończy 30 lat, natomiast Paweł - 34. Niewiele wskazuje jednak na to, aby pod koniec swoich karier zagrali w jednym zespole.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora

- Nie życzę Piotrkowi, żeby musiał jeszcze grać w Polsce. Nawet na stare lata. Z drugiej strony przykład Łukasza Piszczka pokazuje, że można. U nas jest spora różnica wiekowa, ale gdyby przydarzyła się jeszcze taka okazja, to byłaby świetna sprawa - wyjaśnił w rozmowie z TVP Sport.

Paweł Zieliński przyznał, że rodzice przeżywają ich występy na boiskach. Zwłaszcza jeżeli chodzi o grę Piotra w reprezentacji - nie zawsze prezentował tam najwyższą dyspozycję.

- Często spadała na niego duża krytyka. We Włoszech gra w topowym zespole, ustabilizował formę i od lat dobrze sobie radzi. Kadrze różnie idzie i komentarze na jego temat rodzice najmocniej przeżywają - zakończył.

34-letni Zieliński wystąpił w tym sezonie w 7 meczach PKO Ekstraklasy. Do tego doszły 3 występy w Fortuna Pucharze Polski. Prawy obrońca nie zdobył bramek.

Czytaj także:
Sensacyjny transfer?! "Marzy o przejściu do Barcelony"
Kane może pobić rekord Lewandowskiego. Anglik przejdzie do historii?

Komentarze (0)