Uwzięli się na Polaka. Szok, co dzieje się w Turcji

Kamil Grabara znalazł się na czarnej liście fanów Galatasaray Stambuł. Ci, gdy tylko mają okazję, wyżywają się na polskim bramkarzu w mediach społecznościowych. Nie inaczej było przy okazji meczu FC Kopenhaga - Manchester City w Lidze Mistrzów.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Kamil Grabara Getty Images / Mateusz Slodkowski / Kamil Grabara
"Śledzimy puszczone bramki Grabary", "Nie mogę znieść widoku twarzy tego gościa", "Grabara s***, mam nadzieję, że puścisz wszystko" - między innymi takie wpisy można przeczytać na platformie X skierowane w stronę Kamila Grabary.

Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że pomimo faktu, że jego FC Kopenhaga (Dania) gra w meczu 1/8 Ligi Mistrzów z Manchesterem City (Anglia), to najaktywniejsi w mediach społecznościowych są... Turcy.

Dlaczego? Żeby to zrozumieć należy cofnąć się do wrześniowego spotkania Kopenhagi w Stambule przeciwko Galatasaray.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar odpowiada hejterom. W swoim stylu

Duńczycy prowadzili wtedy do 86. minuty 2:0, a ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. "Zasługiwaliśmy na trzy punkty w tym g******** meczu, ale takie jest życie. Idziemy dalej" - napisał polski bramkarz w mediach społecznościowych.

To było już jednak po edycji. Wcześniej bowiem we wpisie nazwał stadion Galatasaray "g******* dziurą" (-->> TUTAJ).

Wściekłość Turków nie miała końca. Hejt płynął z każdej strony, a rykoszetem dostała też partnerka Grabary, Dominika Robak. Ta opublikowała na swoim Instastories kilka wiadomości, jakie potem otrzymała. "Zniszczymy twoją rodzinę", "powiedz Kamilowi, że niedługo będzie martwy", "zabijemy twojego męża i ciebie, poczekaj" - można przeczytać (-->> TUTAJ).

W 10. minucie wtorkowego meczu z City, tureckich fanów uszczęśliwił Kevin De Bruyne, który wpadł w pole karne i uderzył precyzyjnie obok polskiego bramkarza. Na platformie X ponownie zrobiło się gorąco.

"Grabara jest nieszczęśliwa, my jesteśmy szczęśliwi", "Grabara zdejmij tę maskę, chcę zobaczyć twoją minę, psiaku", "Mam nadzieję, że piłkarze Manchesteru City nie opuszczą boiska bez zdobycia pięciu goli", "Ten s******* Grabara będzie podziurawiony" - pisali.

Spotkanie FC Kopenhaga - Manchester City finalnie zakończyło się zwycięstwem gości 3:1.

Zobacz także:
Nowe spięcie między Napoli i Piotrem Zielińskim
Nie stosuje diety, ale wygląda zachwycająco. Polska WAG budzi zmysły

Czy Kamil Grabara przez swój język sam ściąga na siebie problemy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×