Michael Beale prowadził zespół Sunderlandu tylko w dwunastu meczach, z których wygrał zaledwie trzy.
Drużyna zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli Championship. I choć strata do miejsca dającego udział w play-offach jest niewielka (cztery punkty), to szefowie klubu podjęli decyzję o zwolnieniu szkoleniowca. Nie bez znaczenia był fakt, że Beale nie cieszył się uznaniem wśród kibiców.
Obecnie trwają poszukiwania następcy. I jednym z nazwisk jest Marek Papszun, o czym informował "Teamtalk".
Sukcesy odniesione z Rakowem Częstochowa nie zostały niezauważone przez Anglików. Papszun znajduje się w kręgu zainteresowań wielu angielskich klubów, w tym Sunderlandu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać i oglądać! Ależ to wymyślił
Papszun pozostaje bez pracy od zakończenia poprzedniego sezonu, gdy rozstał się z Rakowem. Od tego czasu był łączony z kilkoma klubami, jak i reprezentacjami, natomiast do żadnych konkretów nie doszło. Najbliżej był reprezentacji Polski, ale przegrał na ostatniej prostej z Michałem Probierzem.
Na początku lutego Papszun został zapytany o najbliższą przyszłość podczas gali tygodnika "Piłka Nożna". I zapowiedział, że trzeba kończyć urlop (-----> WIĘCEJ).
Mówił, że cały czas coś się dzieje, a w grę wchodzą głównie kierunki zagraniczne. Niewykluczone, że będzie to Sunderland. Papszun ma być otwarty na ten kierunek.
Dwaj pozostali kandydaci to Paul Heckingbottom i Steve Cooper.
CZYTAJ TAKŻE:
Reprezentant nie daje o sobie zapomnieć. Kolejny gol po świetnej kontrze [WIDEO]
Flaga rosyjskiej drużyny na trybunie Widzewa. Mamy stanowisko klubu