Wypożyczenie Joao Cancelo do FC Barcelony opłaciło się każdej ze stron. Klub zyskał dobrego defensora, z kolei sam piłkarz otrzymał szansę na odnalezienie formy w nowym środowisku. Wiele wskazuje na to, że pobyt Portugalczyka w stolicy Katalonii może się przedłużyć, bowiem "Blaugrana" rozważa wykupienie go od Manchesteru City, o czym informuje sport.es.
Zdaniem medium, "Barca" jest gotowa zaoferować od 15 do 20 mln euro. Wspomniany przedział nieco odbiega od wyceny rynkowej zawodnika, która zdaniem "Transfer Markt" opiewa na 40 mln.
Cancelo rozegrał dotąd dla "Dumy Katalonii" łącznie 29 spotkań, w których trzykrotnie umieścił piłkę w siatce. Piłkarz przysłużył się zespołowi także w postaci asyst, a ich uzbierał w sumie cztery.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie
Portugalczyka wyróżnia przede wszystkim wszechstronność. Potrafi dobrze przystosować do wielu pozycji, czego dowodem było skuteczne zastąpienie Alejandro Balde na lewej obronie, gdy ten odniósł kontuzję.
Ale 29-latek to niejedyny piłkarz, którego "Barca" z chęcią zatrzymałaby u siebie. Coraz częściej w mediach dyskutuje się nad dalszymi losami Joao Felixa, który w Katalonii zameldował się na tej samej zasadzie. Jednak w tym przypadku zdaniem "Marki", "Blaugrana" może nie sprostać wymaganiom finansowym Atletico w kontekście wykupu. Niewykluczone jednak, że klub zdecyduje się na o wiele tańszą opcją, jaką może być przedłużenie wypożyczenia.
Paul Pogba zabrał głos po dyskwalifikacji. "Jestem smutny i zszokowany"
Papszun wróci do Rakowa?! Jest stanowisko klubu