Były reprezentant Polski Maciej Rybus w 2023 r. wystąpił w dwóch oficjalnych meczach Rubina Kazań (w jednym spotkaniu ligowym i raz w Pucharze Rosji). Ostatni raz pojawił się na boisku 8 sierpnia w spotkaniu z Lokomotiwem Moskwa (0:1).
Z powodu rzadkiej kontuzji pęknięcia kości stopy obrońca musiał pauzować. Miał wrócić do gry w styczniu tego roku, ale dziś ciągle na próżno szukać jego nazwiska w kadrze meczowej Rubina.
Głos w sprawie przyszłości 34-letniego zawodnika zabrał jego agent, Roman Oreszczuk. Padły przy tym zdumiewające słowa.
- Co z kontraktem Rybusa? To pytanie, które musi sobie zadać klub. Piłkarz pracuje i trenuje. Jaka jest jego aktualna sytuacja? Trzeba zapytać klub. Zdecydowanie nie mnie o to pytać - przyznał przedstawiciel 66-krotnego reprezentanta Polski, cytowany przez sport-express.ru.
- Sprawa jest następująca: jeśli będzie grać, to porozmawiamy. Jeśli nie zagra w Rubinie, to czy w Rosji są jakieś inne opcje? Nie jestem tego pewien, zobaczymy co się stanie. Nie jestem teraz gotowy, aby odpowiedzieć na to pytanie - dodał Oreszczuk.
Rybus po rozpoczęciu przez Rosję inwazji zbrojnej w Ukrainie (wojna trwa od lutego 2022 r.) nie zdecydował się wrócić do Polski. Jego żoną jest rosyjska modelka, z którą ma dwoje dzieci. Taką decyzją wychowanek Pelikana Łowicz zamknął sobie drogę do polskiej kadry.
Zobacz:
Został w Rosji i słuch po nim zaginął. Nowe wieści o byłym kadrowiczu
Rybus z żoną na wakacjach. Rosjanka ujawniła gdzie się udali
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia