Ależ wynik Kane'a. Nie ma sobie równych

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Harry Kane
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Harry Kane

Harry Kane zdobył bramkę w spotkaniu z FC Heidenheim (2:3) i tym samym było to 50. trafienie, przy którym Anglik miał udział w tym sezonie. Napastnik może pochwalić się wyczynem godnym podziwu.

Postawa Bayernu Monachium w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia, ale trudno mieć jakiekolwiek pretensje do Harry'ego Kane'a. Były zawodnik Tottenhamu nie potrzebował czasu na aklimatyzację i z miejsca stał się bardzo dużym wzmocnieniem mistrzów Niemiec.

Anglik trafił do siatki w 38. minucie meczu z FC Heidenheim. Był to dla niego już 38. gol dla Bawarczyków. W swoim dorobku ma również 12 asyst, a to sprawia, że miał bezpośredni udział przy zdobyciu 50 bramek przez Bayern.

Takim bilansem na tym etapie sezonu nie może pochwalić się żaden inny zawodnik występujący w najlepszych ligach świata. Pomimo świetnej formy napastnika jego klub prawdopodobnie straci mistrzowski tytuł na rzecz Bayeru Leverkusen.

Kane trafił do Monachium z Tottenhamu w sierpniu 2023 roku za 95 milionów euro. Bayern postanowił ściągnąć klasowego atakującego, ponieważ od czasu odejścia Roberta Lewandowskiego nie miał w składzie skutecznego napastnika.

Bawarczycy tracą do lidera aż 16 punktów, a do końca sezonu w Bundeslidze pozostało zaledwie sześć kolejek. Die Roten mogą nie zdobyć tytułu po raz pierwszy od sezonu 2011/2012, kiedy to mistrzem została Borussia Dortmund. 30 czerwca z klubu odejdzie trener Thomas Tuchel.

Czytaj także:
Zaskakująca deklaracja trenera. Wino za utrzymanie
Sceny na konferencji prasowej. Obraził się i wyszedł

ZOBACZ WIDEO: Szaleństwo po awansie na Euro 2024. Co za obrazki!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty