Saga transferowa z udziałem Kyliana Mbappe przeciąga się w nieskończoność. Oficjalnych potwierdzeń wciąż brakuje, jednak wszystko wskazuje na to, że reprezentant Francji latem 2024 roku przeniesie się do Realu Madryt.
Temat ten został poruszony przy okazji wtorkowego meczu Ligi Mistrzów na hiszpańskiej ziemi. Paris Saint-Germain odrobiło straty z pierwszego spotkania i wygrało 4:1. Taki wynik premiował paryżan do awansu do półfinału (relacja z tego spotkania dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Ogromną cegiełkę do końcowego sukcesu dorzucił wspomniany Kylian Mbappe - reprezentant Francji przeciwko FC Barcelonie zdobył dwa gole (na 3:1 i 4:1). Po spotkaniu 25-latek odpowiadał na pytania dziennikarzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną
Jedno z nich dotyczyło tego, czy zamierza zmienić decyzję dotyczącą swojej przyszłości klubowej. Jego odpowiedź była jasna: "Nie, nie, nie" - rzucił na odchodne Mbappe (wideo z tej sytuacji możesz zobaczyć na końcu artykułu).
Napastnik odniósł się także do samego spotkania. Nie ukrywał on dumy ze swojego zespołu. Mbappe jednoznacznie podkreślił też, co jest jego celem na ostatnie tygodnie bieżącego sezonu.
- Marzę o wygraniu Ligi Mistrzów. Zagraliśmy świetny mecz jako drużyna, pracowaliśmy przez sześć dni z myślą o zwycięstwie. To wielki dzień dla klubu, gratulacje dla wszystkich ludzi, w tym dla sztabu. Gra w drużynie ze stolicy mojego kraju jest czymś wyjątkowym - powiedział, cytowany przez "Mundo Deportivo".
Dodajmy, że według ostatnich informacji, oficjalnie przyszłość klubowa Kyliana Mbappe ma wyjaśnić się przed rozpoczęciem Euro 2024, które rozpocznie się 14 czerwca.
Zobacz także:
Lewandowski przemówił po dramacie Barcelony. No i to zdjęcie