Kibice karani za nieoryginalne koszulki? "Może to skutkować karą grzywny"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
zdjęcie autora artykułu

Już wkrótce rozpocznie się wielkie piłkarskie święto - Euro 2024. To czas, w którym kibice, odziani w barwy narodowe, dopingują swoje reprezentacje. I właśnie te barwy, mogą dla niektórych być problemem. Tak twierdzą przynajmniej brytyjscy eksperci.

W tym artykule dowiesz się o:

Oficjalna koszulka meczowa reprezentacji Anglii w sklepie tamtejszej federacji kosztuje 148 euro. Z nadrukiem - 170 euro, replikę natomiast możemy pozyskać już za 101 euro. Co ciekawe, ceny i tak są nieco niższe niż w Polsce, bowiem na stronie Łączy Nas Piłka, meczowy trykot kadry Polski dostaniemy za 689 zł, zaś replikę za 479 zł.

Tak wysokie ceny powodują, że wielu kibiców decyduje się na nieoryginalne zamienniki. Angielscy eksperci straszą natomiast, że może to się wiązać z nieprzyjemnymi konsekwencjami.

Portal sportbible.com poruszył ten temat w rozmowie z analitykiem sportowym Alexem Hemmingiem. Jego zdaniem noszenie podrobionej koszulki narusza prawo o znakach towarowych i może wiązać się nawet z karą grzywny do 5000 euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! To może być gol sezonu

Jego zdaniem podczas Euro w Niemczech może dochodzić do wyrywkowych kontroli w głównych punktach komunikacyjnych i centralnych miejscach samej imprezy.

- W pełni rozumiem potrzebę ochrony oficjalnych partnerów i posiadaczy praw, ale współczuję też fanom - powiedział z kolei Merrick Haydon, wiceprezes brytyjskiego oddziału agencji marketingu sportowego rEvolution.

Czytaj także:  - Polak błysnął w derbach Stambułu [WIDEO]Ederson wyprzedził Schmeichela

Źródło artykułu: WP SportoweFakty