Głównym kandydatem do zajęcia miejsca premiowanego awansem do PKO Ekstraklasy jest Arka Gdynia. Inna sprawa, że wykonanie ostatniego kroku do elity jak dotąd jej nie wychodzi. Tydzień temu podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego potrzebowali minimum punktu w derbach z Lechią Gdańsk, tymczasem ponieśli porażkę 1:2, a trzeci w tabeli GKS Katowice zmniejszył stratę do nich do trzech punktów.
Trudno wyobrazić sobie ciekawsze zakończenie rywalizacji o awans niż bezpośredni mecz. Sytuacja w tej części tabeli jest prosta. Arka awansuje, jeżeli wygra bądź zremisuje. GKS potrzebuje kompletu punktów w Gdyni. Rozpędzeni podopieczni Rafała Góraka mają za sobą cztery zwycięstwa oraz serię sześciu meczów bez porażki. W rundzie wiosennej zdobyli aż o siedem punktów więcej niż Arka.
Wiadomo również, że Arka albo GKS będzie najwyżej rozstawionym klubem w barażach. Na dalszych pozycjach panuje od tygodni pomieszanie z poplątaniem. Drużyny z lokat 4-9 tłoczą się w trzech punktach i tylko połowa z nich zagra w barażach. Blisko do nich ma Motor Lublin, który podejmie zdegradowane już Podbeskidzie Bielsko-Biała.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Piąty Górnik Łęczna odwiedzi rozczarowujący w ostatnich tygodniach GKS Tychy, a szósta Wisła Płock podejmie będącą w strefie spadkowej Resovię. Jeżeli wszystkie wspomniane drużyny zwyciężą, Wisła Kraków zostanie na kolejny sezon w Fortuna I lidze. Jeżeli stanie się inaczej, Biała Gwiazda będzie jeszcze mogła spróbować skoku do szóstki.
Aktualnie dziewiąta w lidze Wisła zagra w małych derbach województwa małopolskiego z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Musi zwyciężyć, a z tym ma ostatnio problem. Od finału Fortuna Pucharu Polski podopieczni Alberta Rude zdobyli punkt z możliwych dziewięciu. Wyszarpnęli go w zakończonym wynikiem 1:1 meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Do tego ponieśli porażki 3:4 z Lechią Gdańsk oraz 2:5 z GKS-em Katowice.
Pomarańczowi utrzymali się już w lidze, co było absolutnym celem minimum na sezon. Za poprawienie ich wyników zabrał się Marcin Brosz, który na ławce zastąpił Mariusza Lewandowskiego. Niespełna rok temu Wisła straciła resztki nadziei na awans w meczu z Puszczą Niepołomice, a w tym sezonie może ich zatrzymać w lidze inny regionalny przeciwnik.
Do obsadzenia pozostało ostatnie miejsce spadkowe. Kandydatów do spadku jest dwóch, a najbliżej do nieszczęścia ma Resovia. Uratuje ją tylko zwycięstwo w Płocku w połączeniu ze stratą punktów Polonii Warszawa w spotkaniu ze Stalą Rzeszów. Sytuacja jest podobna do tej w PKO Ekstraklasie, w której niepowodzenie Lecha doprowadziło do spadku Warty. Stal Rzeszów może wyciągnąć pomocną dłoń lub pogrążyć Resovię.
34. kolejka Fortuna I ligi:
Arka Gdynia - GKS Katowice
Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała
GKS Tychy - Górnik Łęczna
Wisła Płock - Resovia
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Stal Rzeszów - Polonia Warszawa
Odra Opole - Znicz Pruszków
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec
Miedź Legnica - Lechia Gdańsk
Wszystkie mecze rozpoczną się o godzinie 15:00.
Tabela Fortuna I ligi:
Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Wisła zrezygnowała z piłkarza. Nie przeszedł testów medycznych