Już za niewiele ponad tydzień rozpoczną się mistrzostwa Europy. Drużyny szlifują formę i rozgrywają mecze kontrolne. Pewne zwycięstwo odnieśli Szwajcarzy, którzy rywalizowali z rywalami barażowymi Polaków, czyli reprezentacją Estonii. Helweci szybko ustawili sobie rywala, wynik otwierając w 20. minucie. Przed przerwą dołożyli jeszcze jedną bramkę, a po zmianie stron dwie kolejne.
Goli nie doczekali się kibice w Bukareszcie. Rumunia powinna pokonać Bułgarię, ale w 51. minucie Dennis Man zmarnował rzut karny. Bramek zabrakło także w potyczce mistrzów Europy Włochów z Turkami. Drużyny wykreowały sobie niewiele okazji do zdobycia bramki.
Sześć trafień zanotowano w batalii Portugalczyków z Finami. Gospodarze prowadzili już 3:0, rywale złapali kontakt bramkowy. Ostatnie słowo należało do miejscowych. Bruno Fernandes ustalił wynik gry.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Niespodziewanej porażki z Irlandią doznali Węgrzy. W meczu strzelano w końcówce 1. i 2. połowy. Do przerwy było 1:1. Wiele wskazywało na to, że potyczka zakończy się remisem. W doliczonym czasie Irlandczycy, za sprawą, Troya Parrotta, zadali decydujący cios.
Szwajcaria - Estonia 4:0 (2:0)
1:0 - Zuber 20'
2:0 - Amdouni 47'
3:0 - Elvedi 63'
4:0 - Shaqiri (k.) 70'
Portugalia - Finlandia 4:2 (2:0)
1:0 - Dias 17'
2:0 - Jota 45+4'
3:0 - Fernandes 55'
3:1 - Pukki 73'
3:2 - Pukki 77'
4:2 - Fernades 84'
Irlandia - Węgry 2:1 (1:1)
1:0 - Idah 36'
1:1 - Lang 40'
2:1 - Parrott 90+2'
Czytaj także:
"Zjawiskowa". Tą sesją Polka zachwyciła >>
Córka Lewandowskich robi to codziennie. "I to z wielką ochotą" >>