To już oficjalna wiadomość. Crystal Palace sprowadziło Chadiego Riada. "Orły" nie podały kosztów operacji, jednak bazując na wcześniejszych doniesieniach medialnych, można zakładać, że opiewały one w okolicach 14-17 mln euro.
20-latek miniony sezon spędził na wypożyczeniu w Realu Betis. Szybko stał się tam ważnym elementem zespołu, rozgrywając w barwach "Beticos" równo 30 spotkań.
Transakcja z FC Barceloną nakładała na klub z Sewilli obowiązek wykupu piłkarza po zakończeniu sezonu, do czego ostatecznie doszło. Ponadto, aktywowanie klauzuli sprawiło, że "Blaugrana" ma otrzymać 50 proc. zysku z transferu Marokańczyka do Palace, o czym poinformował Fabrizio Romano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa na całego. Trener Realu skradł show w Madrycie
- Jestem naprawdę szczęśliwy z dołączenia do Crystal Palace. Byłem zainteresowany przybyciem tutaj ze względu na historię klubu i ligę, w której on gra. Opowiadano mi, jak zespół grał w tym roku, i myślę, że to doskonale pasuje do sposobu, w jaki ja rozumiem futbol - powiedział dla mediów klubowych nowy nabytek londyńczyków.
- Klub ma graczy na wysokim poziomie, którzy są młodzi, a ja przybyłem tu, aby podążać tą samą drogą, rozwijać się tak jak oni - stwierdził.
Umowa defensora z angielskim klubem ma obowiązywać do 2029 roku.
Powiało optymizmem z obozu polskiej reprezentacji. "Jest postęp u Roberta"
Nowy klub Adama Buksy? Jest oferta