Komentator TVP znów błysnął przed meczem. "Nie byłbym sobą"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Jacek Laskowski / Na zdjęciu Jacek Laskowski
Facebook / Jacek Laskowski / Na zdjęciu Jacek Laskowski
zdjęcie autora artykułu

Jacek Laskowski po raz kolejny zaskoczył polskich kibiców. Przy okazji meczu Węgrów ze Szwajcarami zwrócił uwagę na nieoczywistą ciekawostkę łączącą trenerów obu tych reprezentacji.

Sobota (15.06) to kolejny dzień, w którym kibice mogą przeżywać piłkarskie emocje związane z meczami Euro 2024. O godzinie 15:00 rozpoczęło się pierwsze spotkanie tego dnia. Na murawę stadionu w Kolonii wybiegli piłkarze reprezentacji Węgier i Szwajcarii.

Mecz w TVP komentują Jacek Laskowski i Marcin Żewłakow. Pierwszy z wymienionych swoim zwyczajem przygotował charakterystyczny wstęp, który miał odpowiednio nastroić kibiców. Przy okazji 57-latek (wiek jest istotny w kontekście jego wypowiedzi) popisał się też specyficznym poczuciem humoru.

- To jest 47. w historii spotkanie tych reprezentacji, które tylko raz zagrały ze sobą na dużym turnieju, w ćwierćfinale mistrzostw świata 1938 r. Węgrzy wygrali wtedy 2:0, To było tak dawno, że... nawet ja tego nie pamiętam - zażartował.

ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"

To jednak nie koniec popisów Laskowskiego. W dalszej części swojego początkowego monologu kultowy komentator zwrócił uwagę na nieoczywisty fakt łączący trenerów obu reprezentacji - selekcjonera Szwajcarów Murata Yakina i szefa Węgrów Marco Rossiego.

- Przez lata Węgrzy raz po raz wygrywali ze Szwajcarami, potem role się odmieniły. Ostatnie osiem meczów to sześć zwycięstw Szwajcarów i dwa remisy. Murat Yakin i Marco Rossi. Nie byłbym sobą, gdybym nie zwrócił uwagi na to, że to jedyne spotkanie na tym turnieju trenerów, którzy mają... pięcioliterowe imiona i nazwiska - powiedział Laskowski.

57-letni komentator jest autorem kilku zwrotów, które przeszły już do historii polskiego sportu. To właśnie on po porażce reprezentacji Polski 0:3 z Kolumbią i odpadnięciu z mistrzostw świata 2018 wygłosił słynne przemówienie o 4K.

- Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - powiedział wówczas komentator TVP.

Typowanie
Polska
Typowanie zakończone
Holandia
Jak typują inni
0%
WYGRA
0%
REMIS
0%
WYGRA
Sprawdź jak typują inni
Typuj następnym razem!
Sprawdź nadchodzące mecze w kalendarzu
Trwa ładowanie...

Czytaj też: Polak pochwalił się, co zrobił na stadionie w Hamburgu. Zareagował piłkarz kadry Niemiec aż zaklął na wizji. "Taki jestem szczery"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty