Piątek w Serie A: Kontuzje Oddo i Amauriego, posada Mourinho jest zagrożona

Posada Jose Mourinho jest zagrożona, Brazylijczyk Amauri i Włoch Massimo Oddo są kontuzjowani, Marek Hamsik jest rozchwytywany, Diego i Gianluigi Buffon atakują Ciro Ferrarę, natomiast Cristian Ledesma chce rozwiązać kontrakt z Lazio.

Oddo nie zagra przez dwa miesiące

Kontuzja, której nabawił się Massimo Oddo okazała się być dość poważna. Prawy obrońca nie pojawi się na placu gry przez najbliższe dwa miesiące. Włoch miał problemy zdrowotne już w potyczce z Olympique Marsylia.

Oddo nabawił się kontuzji mięśni na treningu. Niewykluczone, że wróci na boisko szybciej niż obecnie się przewiduje, ale na pewno nie zobaczymy go do końca bieżącego roku.

Czerwono-czarni po trzynastu kolejkach mają na swoim koncie 25 punktów i zajmują trzecie miejsce w lidze.

Amauri kontuzjowany

Wszystko wskazuje na to, że napastnik Juventusu Turyn - Amauri nie będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego Starej Damy w meczu ligowym przeciwko Cagliari Calcio.

Zawodnik uskarża się na silny ból pleców i w piątek nie trenował. Jeżeli w najbliższym czasie nic się nie poprawi, Brazylijczyka zabraknie w ważnym ligowym meczu z Sardyńczykami.

Trener Ciro Ferrara w tym spotkaniu na pewno nie skorzysta z usług dwóch innych napastników. Od jakiegoś czasu kontuzjowani są: Iaquinta i Trezeguet.

Ledesma chce rozwiązać kontrakt z Lazio

Wydawało się, że odsunięty od składu Lazio Cristian Ledesma może dojść do porozumienia z władzami Biancocelesti, ale nic takiego się nie stało. Argentyńczyk jest zdecydowany rozwiązać umowę z zespołem ze stolicy Włoch. Sprawa trafi do sądu.

- Chcemy rozwiązać kontrakt z Lazio. To abstrahuje od ewentualnej wymiany z Napoli: Ledesma za Cigariniego. Chcemy chronić zawodnika - wyjaśnił menedżer zawodnika, D'Ipolito.

- Ledesma chciał ponownie zostać włączony do kadry Lazio, ale bez składania podpisu pod nową umową. Kiedy prezydent zażądał przeprosin, zawodnik nie czując się w żaden sposób winny, zdecydował się skierować sprawę do odpowiednich organów. Zrobił to ze względu na swoją godność: człowieka i piłkarza. On naprawdę miał nadzieję na porozumienie, ale nie na takich kpiących warunkach. W ostatnich miesiącach nie miał praktycznie żadnego kontaktu z trenerem - dodał.

- Ledesma już w czerwcu był gotowy przedłużyć umowę z Lazio, ale pod warunkiem, że klub pozwoli mu odejść w przypadku korzystnej oferty z wielkiego klubu. Później taka możliwość stała się nierealna - zakończył.

Rozchwytywany Hamsik

Do SSC Napoli cały czas wpływają oferty w sprawie Słowaka, Marka Hamsika, ale włodarze Niebieskich ani myślą pozbywać się swojego asa.

- Hamsik ma wiele ofert, ale dla nas nie jest na sprzedaż - zapewnił prezes Napoli, Aurelio De Laurentiis.

Pomocnik Napoli znajduje się przede wszystkim na celowniku angielskich klubów. Z Włoch o piłkarza pytały: Inter Mediolan i Juventus Turyn.

Posada Mourinho zagrożona? Blanc trenerem Interu?

Mecz Ligi Mistrzów z Rubinem Kazań w dużej mierze zadecyduje o przyszłości szkoleniowca Interu Mediolan, Jose Mourinho. Posada Portugalczyka jest mocno zagrożona - informują włoskie media.

W przypadku porażki trener nie straci pracy od razu, ale najprawdopodobniej po zakończeniu sezonu. Jak donosi Corriere dello Sport głównym kandydatem na następcę Mourinho jest aktualny szkoleniowiec Girondins Bordeaux, Laurent Blanc.

Pod wodzą Francuza Żyrondyści radzą sobie bardzo dobrze. Już zapewnili sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, chociaż ich grupowymi rywalami są: Juventus Turyn i Bayern Monachium.

Diego i Buffon atakują Ferrarę

Diego oraz Gianluigi Buffon za porażkę z Girondins Bordeaux wydają się obwiniać Ciro Ferrarę, który zbyt defensywnie ustawił zespół. Zarówno ofensywnie usposobiony pomocnik, jak i bramkarz twierdzą, że Starej Damie brakuje przede wszystkim organizacji gry, co oznacza, że to nie kondycja fizyczna jest problemem.

- To nie jest kwestia kondycji fizycznej, tylko organizacji gry. Coś nie funkcjonuje tak, jak powinno. Ferrara musi jak najszybciej znaleźć problem i wskazać nam, może nawet w indywidualnych rozmowach, co robimy nie tak jak powinniśmy - powiedział Diego.

- W Lidze Mistrzów mamy problem ze zdobywaniem bramek, a powodem tego jest mentalność włoskiej piłki. Bez odpowiedniej organizacji gry nie mamy szans wiele osiągnąć. Taki problem mamy nie tylko dzić, pięć/sześć lat temu było podobnie. Nie możemy tyle ryzykować. Do meczu z Bordeaux mieliśmy najlepszą obronę w Europie, teraz się to zmieniło. Teraz chcemy się zakwalifikować do 1/8 finału, a później pomyślimy o sobie - stwierdził Buffon.

Komentarze (0)