Gwiazdor Liverpoolu wyrównał historyczny rekord. Czekano na to 96 lat

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Carl Kafka / Darwin Nunez
Getty Images / Carl Kafka / Darwin Nunez
zdjęcie autora artykułu

Urugwajczyk idzie jak burza. Jego fantastyczna seria strzelecka sprawiła, że wyrównał on historyczny rekord dla swego kraju.

Darwin Nunez dokonał czegoś wielkiego. Napastnik reprezentacji Urugwaju wyrównał 96-letni rekord Hectora Scarone, strzelając gola dla swojego kraju w siedmiu meczach pod rząd. Wspomniana legenda urugwajskiej piłki dokonała tego wcześniej w sezonie 1927/28.

Piłkarzowi Liverpoolu udało się wyrównać ten wynik podczas trwającego w Stanach Zjednoczonych turnieju Copa America. Ostatnia z jego bramek padła podczas rywalizacji z Boliwią. Trafił on bowiem do siatki, gdy zegar wskazywał 21. minutę.

Spotkanie zakończyło się bardzo wysokim zwycięstwem Urugwaju. Podopieczni Marcelo Bielsy rozbili swoich przeciwników aż 5:0.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją dał mu do myślenia. "Nie rozumiem"

Teraz przed Nunezem okazja do pobicia wspomnianego rekordu. W ostatniej kolejce fazy grupowej Urugwajczycy zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi. "La Celeste" dotąd zgromadzili komplet punktów, czego nie można powiedzieć o Amerykanach, którzy ciągle muszą drżeć o awans.

Copa America jest dla napastnika osłodą po gorzkim sezonie w Liverpoolu. 25-latek w barwach "The Reds" rozegrał 54 spotkania, w których tylko 18 razy umieścił piłkę w siatce.

Wymagania wobec takiego piłkarza są jednak znacznie wyższe. Zameldował się on bowiem na Anfield za blisko 85 mln euro, przechodząc wówczas z Benfici Lizbona. Od tego czasu jego wartość spadła i zdaniem TransferMarkt, jest równa 70 mln.

Porównał kadry Michniewicza i Probierza. Stawia sprawę jasno. "Nie jestem masochistą" Manchester United gotowy sprzedać swoją gwiazdę. Mógł stać się legendą klubu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty