Drugie wtorkowe spotkanie 1/8 finału Euro 2024 przyniosło masę emocji. Już na samym jego początku reprezentacja Turcji wyszła na prowadzenie za sprawą gola Meriha Demirala, który trafił do siatki w 57. sekundzie (więcej przeczytasz TUTAJ).
Obrońca Al-Ahli Dżudda był nie do zatrzymania, ponieważ po przerwie podwyższył prowadzenie. Tym razem wykorzystał kapitalne dośrodkowanie Ardy Gulera z rzutu wolnego.
19-letni piłkarz Realu Madryt nie miał łatwego zadania, ponieważ w trakcie wykonywania stałego fragmentu gry, kibice przeciwnego zespołu rzucali w niego kubkami.
ZOBACZ WIDEO: Czas na zmianę formacji w reprezentacji Polski? "To wszystko jest szyte z niczego"
Po trafieniu Meriha Demirala młody pomocnik przyłożył palec do ucha. Zdjęcie obiegło media społecznościowe na całym świecie (zobaczysz je na dole).
Mimo że reprezentacja Austrii zdołała jeszcze strzelić gola kontaktowego, to Turcja awansowała do ćwierćfinału Euro 2024. W następnym meczu drużyna prowadzona przez Vincenzo Montellę zmierzy się z Holandią. "Oranje" we wtorek gładko pokonali Rumunię 3:0.
Pierwsze mecze ćwierćfinałowe są zaplanowane na piątek (5 lipca). Kibiców czekają dwa hity - starcie Hiszpanii z Niemcami oraz Portugalii przeciwko Francji.
Zobacz też:
Przyjechali na Euro i śpią pod gołym niebem. "To przez duże ceny"
Media: UEFA ukarała Polskę. Za zachowanie kibiców na Euro