Roczna przygoda Joao Cancelo w FC Barcelonie miała dla niego słodko-gorzki smak. Na początku Portugalczyk wyglądał znakomicie i swoją grą dawał sporo radości fanom. To się jednak zmieniało w trakcie rozgrywek i pod ich koniec kibice nie mówili o nim zbyt przychylnie.
Według katalońskich mediów Barca chce zatrzymać defensora, ale problemem pozostaje sytuacja finansowa, która obecnie nie pozwala jej na zapłacenie 25 milionów euro za wykupienie 30-latka z Manchesteru City. Mogą zrobić to inne kluby.
Z informacji podanych przez dziennik "La Stampa" wynika, że reprezentant Portugalii został zaoferowany dwóm włoskim gigantom. Jorge Mendes, czyli agent piłkarza, miał przedstawić jego kandydaturę Interowi Mediolan oraz Juventusowi.
Oba te kluby poszukują zawodnika do rotacji na boki obrony, więc żaden z nich z miejsca nie wykluczył takiej opcji. Sam Cancelo wie natomiast, że nie jest w planach Manchesteru City, więc szuka nowego domu, który w przypadku dwóch włoskich potentatów byłby ruchem powrotnym.
Kilka lat temu, jeszcze przed przeprowadzką do Anglii, Portugalczyk grał zarówno w Interze, jak i w Juventusie. Wtedy jednak był zdecydowanie młodszym i nieopierzonym piłkarzem, a teraz mówimy o nim jako o topowym ofensywnie grającym obrońcy.
Czytaj też:
Fatalna diagnoza dla gwiazdy Barcelony. Szykuje się długa przerwa w grze
Ostre słowa. Kroos nie wypuściłby córki wieczorem w Niemczech
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Gorzkie słowa o Cristiano Ronaldo. "Osłabił reprezentację Portugalii"