Niedziela w Premier League: Villa do Man Utd, Torres do Man City

Brytyjskie media donoszą w niedzielę, że Manchester United zdecydowany jest na pozyskanie Davida Villi z Valencii. Natomiast Manchester City chciałby Fernando Torresa z Liverpoolu. Oba transfery mają się opiewać na 50 milionów funtów. Z kolei 120 tysięcy funtów tygodniowo - tyle może zarabiać Nicolas Anelka w momencie podpisania nowego kontraktu z Chelsea Londyn.

Ferguson zdecydowany na Villę

Sunday Express donosi, że Sir Alex Ferguson jest zdecydowany, aby pozyskać Davida Villę z Valencii. Na kupno Hiszpana ma przeznaczyć 40-50 milionów funtów.

Rywali do pozyskania tego snajpera ma kilku. Kluby hiszpańskie z Realem Madryt i FC Barceloną już od dłuższego czasu próbują go pozyskać. Jednak wcześniej nie zgadzała się na to Valencia. Kłopoty finansowe sprawiły jednak, iż Villa prawdopodobnie będzie musiał odejść. Gdzie trafi? Możliwe, że do Manchesteru United.

Wielki transfer Torresa do Man City?

Jeszcze niedawno transfer Fernando Torresa poza Liverpool wydawał się nierealny. Teraz jednak wszystko jest możliwe. The Reds mają problemy finansowe, a Manchester City chce zapłacić za Hiszpana bagatela 50 milionów funtów - donosi Daily Mail.

Problemy finansowe Liverpoolu zwiększą się, ponieważ zespół nie awansował do dalszej fazy Ligi Mistrzów. To spora strata finansowa, która bardzo dotknie The Reds. Ratunkiem może być sprzedanie właśnie Torresa, a nikt inny nie zapłaci za tego piłkarza co Man City.

Anelka chce nowy kontrakt

120 tysięcy funtów tygodniowo - tyle może zarabiać Nicolas Anelka w momencie podpisania nowego kontraktu. Francuz jest zainteresowany nowąu umową z Chelsea Londyn.

Obecna jest ważna jeszcze przez 18 miesięcy, ale Anelka chciałby zakończyć swoją karierę na Stamford Bridge. 30-latek ma dość zmieniania klubów jak rękawiczek. Już dziewięć razy to robił.

- Mam nadzieję, że podpiszę nowy kontrakt. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy. Znalazłem swój dom - powiedział Anelka. W tym sezonie Francuz strzelił sześć goli.

Man Utd nie sprzeda Naniego

Manchester United nie sprzeda Luisa Naniego - poinformował Sir Alex Ferguson, menedżer Czerwonych Diabłów. Takie sugestie pojawiły się w brytyjskiej prasie po tym jak Portugalczyk nie mieści się w podstawowym składzie MU.

Po odejściu Cristiano Ronaldo wydawało się, że Nani będzie czołową postacią i godnie zastąpi swojego rodaka. Tak się jednak nie stało i teraz często narzeka, iż nie gra tyle, ile by chciał.

- On ma tylko 23 lata. Jeśli ktoś o niego zapyta w styczniu, to powiemy, że on nie jest na sprzedaż - powiedział Ferguson.

Barca sięgnie po Defoe?

15 goli w tym sezonie robi wrażenie na czołowych klubach na świecie. Jermain Defoe strzela gola za golem i zdaniem Sunday Express, Anglik znalazł się dzięki temu na liście życzeń FC Barcelony.

Ostatnio Defoe zabłysnął strzeleniem pięciu bramek Wigan Athletic. O jego wyczynie było głośno w całej Europie, zwłaszcza, że dokonał tego w jednej połowie.

Czy jednak kataloński klub sięgnie po 27-latka, czy są to jedynie dziennikarskie przypuszczenia, dowiemy się w najbliższym czasie.

Aurelio odrzucił ofertę Liverpoolu

Zawodnik Liverpoolu Fabio Aurelio nie zgodził się na propozycję podpisania nowego kontraktu. The Reds chcieli, żeby Brazylijczyk dostawał wynagrodzenie, kiedy będzie grał.

Aurelio ma spore problemy z kontuzjami i dlatego na Anfield chcieli, żeby właśnie Brazylijczyka obowiązywał taki rodzaj kontraktu.

Obecna umowa jest ważna jeszcze tylko przez kilka miesięcy. Rafael Benitez wysoko ceni umiejętności Aurelio i specjalnie ściągnął go z Valencii. Jednak problem są kontuzje.

Ferdinand spodziewany na święta

Święta Bożego Narodzenia mają być czasem, kiedy do gry wróci Rio Ferdinand. Obrońca Man Utd ma problemy z łydką i z tego powodu nie gra już od jakiegoś czasu.

Anglik potrzebuje przerwy w grze. Sir Alex Ferguson spodziewa się, że za miesiąc czasu Ferdinand będzie już do jego dyspozycji.

Johnson miał operację

28-letni Andrew Johnson przeszedł operację pachwiny. Oznacza to, że nie będzie mógł grać przez kilka najbliższych tygodni.

Operacji poddał się po piątkowym treningu. Johnson cały czas odczuwał dyskomfort i dlatego zdecydował się na taki ruch. W tym sezonie zagrał tylko w dziewięciu meczach, strzelając trzy gole.

Dla Johnsona to bardzo pechowe rozgrywki, ponieważ na ich samym początku doznał urazu barku i nie grał przez trzy tygodnie.

Babel do Bayernu?

Na pół roku do Bayernu Monachium ma zostać wypożyczony Ryan Babel - donosi News of the World. Po tym czasie niemiecki zespół mógłby wykupić Holendra za 9 milionów funtów.

22-latek chce zmienić otoczenie, ponieważ bardzo mało gra na Anfield. W Bayernie miałby prawdopodobnie większe szanse na regularne występy.

Komentarze (0)