Będzie kara za oprawę? Komisja Ligi zajmie się kibicami Legii

PAP / Leszek Szymański / Oprawa kibiców Legii Warszawa podczas meczu z Zagłębiem Lubin
PAP / Leszek Szymański / Oprawa kibiców Legii Warszawa podczas meczu z Zagłębiem Lubin

Oprawa kibiców Legii Warszawa podczas meczu z Zagłębiem Lubin (2:0) odbiła się szerokim echem. Zainteresowała się nią też Komisja Ligi Ekstraklasy SA.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas sobotniego spotkania przy Łazienkowskiej 3 na "Żylecie", czyli trybunie najzagorzalszych kibiców stołecznego klubu, pojawił się transparent z hasłem "Refugees welcome" (ang. Witajcie, uchodźcy) oraz wielkoformatowa flaga z wizerunkiem kobiety trzymającej świński łeb i dwóch mężczyzn ściskających w dłoniach drewnianą pałkę i młotek. Fani nie zostawili pola do interpretacji oprawy. W trakcie meczu skandowali: "Cała Polska śpiewa z nami, wyp*** z uchodźcami".

Kibice Legii nie po raz pierwszy zabierają głos w sprawach politycznych i imigrantów. Jesienią 2015 roku brali udział, wraz z fanami innych klubów Ekstraklasy, w zorganizowanej akcji "Stop islamizacji Polski". A niewiele wcześniej piłkarscy kibice, w tym Legii, odgrażali się Donaldowi Tuskowi, że "obalą jego rząd".

- Komisja Ligi będzie analizowała zebrany materiał na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się w środę popołudniu - informuje WP SportoweFakty Dominik Mucha, rzecznik prasowy Ekstraklasy SA, która organizuje rozgrywki PKO Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki

Podczas cotygodniowych posiedzeń Komisja Ligi analizuje wszystkie zdarzenia i incydenty, do których doszło w poprzedzającej je kolejce PKO Ekstraklasy. Podstawą do podjęcia działań i wymierzenia kary są raporty delegata PZPN, a podejmując decyzję, członkowie Komisji poruszają się w ramach regulaminu dyscyplinarnego PZPN.

Komisja Ligi pochyli się nad sprawą oprawy kibiców Legii, ponieważ władze piłkarskie, od UEFA zaczynając, chcą, by stadiony były apolityczne. Katalog treści niedozwolonych na polskich stadionach został określony uchwałą zarządu PZPN 25 maja 2017 roku. Czytamy w niej, że:

"1. Na stadionie piłkarskim niedopuszczalne jest obrażanie lub dyskryminacja jakichkolwiek osób.

2. Rozgrywki piłkarskie muszą być wolne od treści wulgarnych, agitacji politycznej, propagowania ideologii faszystowskich, komunistycznych, innych ideologii zbrodniczych lub totalitarnych oraz nawoływania do nienawiści.

3. Na stadionie piłkarskim zabronione jest w szczególności eksponowanie treści o charakterze pogardliwym, rażąco nieetycznym, pochwalających terroryzm, przestępczość, przemoc, odwołujących się do zbrodniczych ideologii, treści politycznych, treści o charakterze dyskryminacyjnym, w szczególności odnoszących się do rasy, koloru skóry, języka, religii bądź pochodzenia itp."

Co grozi Legii? Kara finansowa i zamknięcie stadionu lub jego części. Katalog kar za to naruszenie Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN znajdziemy w art. 67:

§1. Za prezentowanie treści o charakterze pogardliwym (...) treści politycznych, treści o charakterze dyskryminacyjnym (...) w czasie, bezpośrednio przed lub po meczu, wymierza się kary:
1) klubom
a) karę pieniężną nie niższą niż 5.000 zł,
b) weryfikacji zawodów jako walkower,
c) rozgrywanie meczu bez udziału publiczności
d) zakaz rozgrywania w określonym czasie lub określonej ilości meczów z udziałem publiczności na części lub na całym obiekcie sportowym, w miejscowości, będącej siedzibą klubu,
e) zakaz wyjazdów zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie,
f) wykluczenie z rozgrywek,
g) przeniesienia zespołu do niższej klasy rozgrywkowej.

2) kibicom - zakaz wstępu na stadion do 2 lat.

Kibice Legii nie po raz pierwszy narażają klub na kary od Komisji Ligi Ekstraklasy SA. W 2020 roku było głośno o ich transparencie skierowanym do Gregoire'a Nitota. Francuski przedsiębiorca z branży IT przymierzał się wówczas do przejęcia Polonii Warszawa.

"Panie Nitot. Nie jest za późno, żeby się wycofać. Masz jeszcze klientów, przedsiębiorstwo jeszcze funkcjonuje" - zagrozili fani Legii podczas meczu z ŁKS-em Łódź. Komisja Ligi ukarała za to Legię grzywną w wysokości 50 tys. zł. Ponadto kibice znajdujący się trakcie tego spotkania na "Żylecie" nie mogli pojawić się na kolejnym domowym meczu Legii Więcej TUTAJ.

Legia za zachowanie kibiców płaci nie tylko do kasy Ekstraklasy SA, ale też UEFA. Tylko w ubiegłym sezonie z tego tytułu stołeczny klub zapłacił ponad pół miliona złotych kary. W tym za oprawę o "niedozwolonej treści". Więcej TUTAJ.

Komentarze (147)
avatar
Waldemar Urbanowski
24.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
264) § 2. Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami, podlega karze pozbawienia wolności do lat Czytaj całość
avatar
Adam Adamowicz
23.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Jestem z Zabrza, ale jak będzie trzeba to chętnie zrobię zrzutę na zapłacenie kary i poproszę o więcej takich opraw 
avatar
Waldemar Urbanowski
23.07.2024
Zgłoś do moderacji
9
1
Odpowiedz
264) § 2. Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami, podlega karze pozbawienia wolności do lat Czytaj całość
avatar
marie le pen
23.07.2024
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
Brawo Legia...Polska jets z Was dumna....oprawa z powatniem Warszwskim genialna...ta tez..a anyypolacy wyapd do paryza....Trump zrbi pozradek z katami polaków Ulraincami. 
avatar
qqrykq
23.07.2024
Zgłoś do moderacji
27
21
Odpowiedz
Zamknąć stadion na rok i po problemie.