W Gruzji Omonia Nikozja odniosła przekonujące zwycięstwo 3:1. Czwartkowy mecz drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy był więc formalnością dla Cypryjczyków, którzy potwierdzili swoją klasę.
W 25. minucie spotkania rewanżowego Willy Semedo ograł przeciwnika w polu karnym, po czym płasko dośrodkował do Mariusza Stępińskiego. Czterokrotny reprezentant Polski wykorzystał świetne zagranie kolegi i wpakował piłkę do pustej bramki.
Było to pierwsze trafienie Stępińskiego w sezonie 2024/25. Snajper będzie mógł poprawić swój dorobek w kolejnej fazie europejskich rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki
Torpedo Kutaisi w 47. minucie tej rywalizacji doprowadziło do wyrównania za sprawą Momo Yansane. W samej końcówce Semedo zamienił się z asystenta w wykonawcę rzutu karnego. Skrzydłowy dał Omonii wygraną 2:1.
Coraz więcej wskazuje na to, że drugi Polak dołączy do Stępińskiego w Nikozji. Nie można wykluczyć, że w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy trener Omonii skorzysta z Mateusza Musiałowskiego (więcej TUTAJ).
Gol Stępińskiego (od 1:25):
Czytaj więcej:
Legia zdemolowała rywala. Z kim i kiedy zagra w następnej rundzie?