Trudno sobie wyobrazić dziś Wisłę Kraków bez Angela Rodado. Po prostu się nie da. To lider, przywódca i w poniedziałek po raz kolejny to potwierdził.
W meczu 5. kolejki Betclic I ligi z Arką Gdynia oddał idealny strzał z dystansu i zaskoczył stojącego między słupkami Pawła Lenarcika.
To było dziewiąte trafienie hiszpańskiego napastnika w sezonie 2024/25 w dziesiątym meczu, licząc wszystkie rozgrywki. Strzelił w obu spotkaniach z KF Llapi Podujevo, później miał delikatny kryzys (Rapid Wiedeń i Polonia Warszawa), ale od 1 sierpnia imponuje formą.
Strzelał gole w sześciu kolejnych meczach Wisły. Aż trudno uwierzyć, że taki zawodnik dalej gra w I lidze.
Zobacz bramkę Rodado przeciwko Arce:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata
CZYTAJ TAKŻE:
Poważna kontuzja jednego z liderów Śląska. Nie zagra przez miesiąc
ŁKS przeprowadza ciekawy transfer. Ten piłkarz niedawno był nadzieją Barcelony