Toni Kroos wystartował z nowym projektem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Pau Barrena / Na zdjęciu: Toni Kroos
Getty Images / Pau Barrena / Na zdjęciu: Toni Kroos
zdjęcie autora artykułu

Po zakończeniu zawodniczej kariery Toni Kroos postanowił pozostać przy futbolu. 34-latek skupi się teraz na trenowaniu młodzieży. W Madrycie powstała jego akademia.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zakończeniu swojego udziału na Euro 2024 Toni Kroos przeszedł na piłkarską emeryturę, co zapowiedział jeszcze przed startem tej imprezy. 34-latek dorobił się statusu legendy Realu Madryt i reprezentacji Niemiec. Z "Królewskimi" wygrał wszystko, co było możliwe, w tym cztery mistrzostwa Hiszpanii i sześć pucharów Ligi Mistrzów. Z kolei z kadrą naszych zachodnich sąsiadów w 2014 roku triumfował na mistrzostwach świata w Brazylii.

Kroos zadecydował, że piłka nożna nadal będzie obecna w jego życiu. Utytułowany zawodnik założył w Madrycie własną akademię piłkarską, której nazwa to po prostu jego imię i nazwisko. Klub powstał przy współpracy z hiszpańską federacją i Club Las Encinas de Boadilla.

Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej akademii, Kroos chce uczyć dzieci futbolu poprzez zabawę. 34-latek podkreśla, że jego młodzi podopieczni zapoznają się z metodami szkoleniowymi, które Niemiec stosował w trakcie swojej kariery.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niezwykłe spotkanie Roberta Lewandowskiego

"Tutaj dowiesz się o mojej grze i doświadczeniach. Od początków w akademiach młodzieżowych aż po sukcesy w Lidze Mistrzów i Mistrzostwach Świata. Pokażę ci metody i ćwiczenia poprzez wysokiej jakości filmy, które naprawdę pomogły mi w mojej karierze" - czytamy.

"Będziesz odgrywał aktywną rolę i otrzymywał cenne wskazówki ode mnie i mojego sztabu trenerskiego. Jedna rzecz zawsze obowiązuje w akademii: nacisk kładziemy na zabawę" - napisano dalej.

Kroos postanowił iść z duchem czasu. Z tego powodu założył specjalną aplikację na telefony komórkowe, w której znajdą się porady dla młodych adeptów piłki nożnej. Pobrało ją już ponad milion osób.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty